Piłka jest w grze. Eurocash czeka teraz na decyzję UOKiK. Jeśli będzie pozytywna, uruchomi publiczną ofertę wymiany akcji, skierowaną do akcjonariuszy Emperii.
Od kiedy Eurocash poinformował o planowanym przejęciu, jego kurs wzrósł o ponad 20 proc. – Uważam, że obecna cena akcji uwzględnia pewne prawdopodobieństwo fuzji Eurocashu i Emperii. Jeżeli okazałoby się, że do takiej transakcji dojdzie, wtedy akcje Eurocashu miałyby pewien potencjał wzrostu – mówi Kamil Szlaga, analityk KBC Securities. Jeśli Eurocashowi uda się przejąć Emperię, powstanie podmiot o rocznych obrotach rzędu 14 mld zł. Fuzji sprzeciwia się jednak zarząd Emperii. Uważa, że zaproponowany parytet (średnia z trzech miesięcy poprzedzających złożenie oferty) – czyli 3,76 akcji Eurocashu za jedną Emperii – jest niekorzystny.
Zdaniem analityków tegoroczne wyniki Eurocashu będą lepsze od tych za 2009 r. Na kolejne lata planowana jest dalsza poprawa. Amaral deklaruje, że jego spółka nie spocznie na laurach. – Jestem przekonany, że przed nami kolejne lata rozwoju połączone z wieloma wyzwaniami, jakie stawia coraz bardziej konkurencyjny rynek dystrybucji artykułów żywnościowych w Polsce – mówi. Osoby, które go dobrze znają, podkreślają, że bardzo chroni swoją prywatność. Woli mówić o biznesie.
[ramka][b]1,97 mld zł[/b] wart jest pakiet akcji Eurocashu należący do Luisa Amarala. Stanowi prawie 52 proc. Kapitału[/ramka]