Aukcyjny koniec roku

Koniec roku obfituje w spektakularne transakcje polskich dzieł sztuki. Wprawdzie wciąż daleko nam do światowych rekordów, ale uzyskane kwoty jak na polskie warunki są bardzo wysokie.

Publikacja: 16.12.2013 05:06

„Rozbitek” Henryka Siemiradzkiego został sprzedany za ponad 5,4 mln zł

„Rozbitek” Henryka Siemiradzkiego został sprzedany za ponad 5,4 mln zł

Foto: Sotheby’s

Dobra passa zaczęła się od aukcji „Rozbitka" Henryka Siemiradzkiego. W londyńskim Sotheby's obraz ten został sprzedany pod koniec listopada za ponad milion funtów, czyli prawie 5,5 mln zł. Wcześniej kilkukrotnie zmieniał właściciela w Polsce. Przypomnieć w tym miejscu należy, że np. w 2000 r. dzieło to zostało sprzedane przez Dom Aukcyjny Polswiss Art za rekordową na naszym rynku kwotę ponad 2 mln zł.

„Rozbitek" pochodzi z 1878 r. i w tym samym roku był prezentowany na wystawie uniwersalnej w Paryżu. Można go było wtedy podziwiać razem z najbardziej znanym dziełem Siemiradzkiego, czyli „Pochodniami Nerona". Dzięki obrazowi przedstawiającemu scenę męczeństwa pierwszych chrześcijan w starożytnym Rzymie malarz ten zdobył rozgłos i nagrodę za jedno z najlepszych dzieł wystawy.

Polski Hektor

Niedługo musieliśmy jednak czekać na kolejną spektakularną transakcję. Tym razem doszło do niej już w kraju. Obraz Jacka Malczewskiego „Polski Hektor " został sprzedany na początku grudnia za 2,6 mln zł (z opłatami 2,9 mln zł), przy cenie wywoławczej w wysokości 1,5 mln zł.

„Polski Hektor" to autoportret Malczewskiego, w którym malarz podkreśla swoje zaangażowanie w sprawę polską. Dzieło pochodzi z 1913 r., a wiele użytych w nim symboli jest zapowiedzią rychłego odzyskania przez Polskę niepodległości. „Polski Hektor" przez ostatnie lata znajdował się w depozytach Muzeum Narodowego w Warszawie i Poznaniu. Uznawany jest również za jedno z najważniejszych dzieł Malczewskiego.

Od Chełmońskiego po Fangora

Nie był to jednak koniec ciekawych transakcji z ostatniego miesiąca. Na tej samej aukcji co obraz Malczewskiego zostały sprzedane: „Świt" (1903) Józefa Chełmońskiego oraz „M53" (1970) Wojciecha Fangora. Pierwsze dzieło zostało zlicytowane za 810 tys. zł, drugie za 400 tys. zł. Zaledwie dzień później na aukcji organizowanej w Desie Unicum „Chinka" Bolesława Cybisa została sprzedana za  380 tys. zł. Tym samym obraz zdobył tytuł najdroższego dzieła tego artysty.

Tak prezentuje się zaledwie kilka transakcji z aukcyjnego rynku sztuki, do których doszło na przełomie listopada i grudnia. Do końca roku może się jednak jeszcze sporo zdarzyć. Raczej nie dojdzie już do pobicia aukcyjnego rekordu, ale jest jeszcze w katalogach kilka pozycji, które mogą osiągnąć spektakularne kwoty.

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy