Finanse to nadal męski świat

Rozmowa z Suzaną S. czyli Barbarą Stcherbatcheff, autorką autobiograficznej książki „City Girl”, o karierze młodej absolwentki studiów muzycznych w londyńskim City

Aktualizacja: 19.02.2017 06:11 Publikacja: 19.06.2012 19:31

Finanse to nadal męski świat

Foto: ROL

„Rz" Jest pani jedną z nielicznych kobiet, którym udało się wejść do elitarnego, zdominowanego przez mężczyzn grona traderów w londyńskim City. Czy dziś, gdy tyle mówi się o parytetach, zaletach różnorodności kobietom łatwiej tam zaistnieć?

Suzana S.(Barbara Davies) Niestety nie. Świat finansów to nadal dość samotne miejsce dla kobiet. Owszem jest ich sporo na szeregowych, pomocniczych stanowiskach, ale we władzach stanowią co najwyżej 5 proc. Kobietom nie jest teraz łatwiej choćby dlatego,że trudno w ogóle jest o pracę w City i w całym sektorze finansów, który dotknął przecież największy kryzys w historii. Firmy szukają oszczędności, pieniądze nie są aż tak duże, a bonusy pewnie długo nie wrócą do poziomu sprzed 2008 roku. Może nawet nie wrócą nigdy.

Dla wielu osób to jednak nadal wymarzona praca...

Bardzo często młodzi ludzie pytają mnie, jak się dostać do pracy w City. I prawdę mówiąc nie wiem. Kiedy ja zaczynałam, w 2004 roku i wkrótce potem, mieliśmy hossę i rynek pracownika. Prawie każdego dnia dostawaliśmy oferty pracy od headhunterów. Teraz nawet absolwenci czołowych uczelni takich jak Harvard Business Business School mają problemy. A jeśli oni mają problemy, to reszta nie ma szans.

Z Pani książki wynika też,że całkiem solidne podstawy ma wyrażana po kryzysie opinia ,że gdyby bank Lehman Brothers był bankiem Lehman Sisters, świat może uniknąłby krachu...

Nie twierdzę,że kobiety są zbawieniem dla systemu finansów, ale z różnych badań wynika,że są mniej podatne na pychę, mniej egotyczne. Gdy popełniają błąd mają mniej oporów by to uznać i zmienić kurs, co w handlu na rynkach finansowych zmniejsza ryzyko klęski. Mają większą zdolność do empatii i bardziej długoterminową perspektywę w swych decyzjach biznesowych. Są też mniej agresywne, choć to nie znaczy,że nie potrafią podejmować agresywnych decyzji w biznesie.

Widać to także w pani wspomnieniach. Wynika z nich,że kobietom robiące karierę w City daleko do empatii, opiekuńczości..

Dostosowują się do środowiska i tłumią swoje bardziej kobiece cechy w otoczeniu, gdzie pracuje się pod bardzo silną presją, a menedżerowie, w większości mężczyźni, są skoncentrowani na kwartalnych wynikach i następnej wypłacie. Ta kultura macho, która dominowała przez wieki, nie zniknie z dnia na dzień

 

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza