Miłosz z Wałęsą za 4 tysiące

Inwestycje › Drożeją książki z dedykacjami autorów. Nasz rynek rośnie na wzór światowego.

Aktualizacja: 08.02.2017 11:44 Publikacja: 23.08.2013 15:59

Od kolekcjonera Tomasza Niewodniczańskiego dostałem jego świadectwo przyjęcia sakramentu ostatniego

Od kolekcjonera Tomasza Niewodniczańskiego dostałem jego świadectwo przyjęcia sakramentu ostatniego namaszczenia z dedykacją dla mnie.

Foto: Archiwum

Za 16 tys. zł w maju tego roku kupiono na aukcji w stołecznym antykwariacie Lamus książkę z dedykacją Józefa Piłsudskiego (cena wyw. 3,5 tys. zł). Adresatem dedykacji był antykwariusz Franciszek Studziński, u którego Marszałek zanocował podczas pobytu w Krakowie 17.XI.1924 r. Gdyby nie ten wpis, byłaby to książka jak każda inna z nakładu. Dedykacja autora czyni książkę przedmiotem niepowtarzalnym.  Cena zależy przede wszystkim od tego, jak wysoko wybili się ponad przeciętność autor dedykacji  i obdarowany. W zeszłym roku antykwariat Czesława Apiecionka wystawił za 4 tys. zł książkę z dedykacją Czesława Miłosza dla Lecha Wałęsy. Na „Księdze mądrości" przeczytałem: „Lechowi Wałęsie Czesław Miłosz. Gdańsk 26.IX.1989". Nikt książki nie kupił. Cena była względnie wysoka jak na odręczną sprzedaż. Egzemplarz mógłby taką cenę osiągnąć w drodze licytacji. Na świecie od dawna istnieją wyspecjalizowane antykwariaty, które handlują tylko książkami z dedykacjami lub z autografami autorów, odbywają się aukcje. Tam dedykacja noblisty dla noblisty to  rarytas. Warto wrzucić do wyszukiwarki (Lion heart autographs), aby poznać nowojorskie notowania. Na cenę dedykacji wpływają także treść i forma  – w przypadku dedykacji Miłosza dla Wałęsy odrobinę zdawkowe.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"