– Największa fala wzrostu konkurencyjności na rynku energii przypadła na lata 2012–2014. To wtedy sprzedawcy zasiedziali (spółki córki PGE, Tauronu, Energi, Enei oraz RWE – red.) intensywnie inwestowali w rozwój sieci sprzedaży, a do gry wchodziły m.in. telekomy – argumentuje Wojciech Pomykała, prezes Energii dla Firm. Ale choć ocenia, że ze względu na poziom rywalizacji ten rok nie będzie przełomowy, to dojdzie do weryfikacji małych podmiotów sprzedających prąd, czyli ich konsolidacji lub stopniowego znikania z rynku.
Potencjał M&A
Może dlatego Robert Zagożdżon, właściciel Energii dla Firm, chce wprowadzić swoje aktywa do Polskiego Funduszu Energetycznego FIZAN. W pierwszej kolejności trafi tam Energia dla Firm. Konsolidacja wokół PFE FIZAN, choć na razie wygląda jak porządkowanie aktywów, może być wstępem do sprzedaży. Tajemnicą poliszynela jest to, że Energia dla Firm od dawna szukała nabywcy. Rozważała też wejście na giełdę.
Ze zmianami właścicielskimi mieliśmy z kolei do czynienia w Duonie, który w wyniku wezwania trafił pod skrzydła fińskiego Fortum.
Przedstawiciele spółek obrotu pytani, czy te roszady zmienią coś na rynku, odpowiadają przecząco. – To nie są nowi gracze – podkreśla Konrad Tyrajski, wiceprezes PKP Energetyki. Ale przyznaje, że po przejęciach powstaną większe podmioty, które skonsolidują swoje działania. Dlatego PKPE śledzi ofertę konkurencji, ale wycina też nierentowne kontrakty, co ma przełożyć się na dodatnią wartość marży już w tym roku. Efektem – jak ocenia rynek – może być ubytek rzędu 1 TWh w wolumenie sprzedaży.
Te roszady są jednak symptomatyczne. Świadczą o tym, że polski rynek i działające tu mniejsze spółki mogą być łakomym kąskiem dla zagranicznych inwestorów. Dla nich początkowy etap liberalizacji rynku to idealny moment na dobrą inwestycję. – W ciągu ostatniego półrocza tworzyłem raporty dla firm energetycznych z Hiszpanii oraz krajów bałtyckich zainteresowanych wejściem do Polski albo przez organiczne budowanie biznesu, albo dokonanie akwizycji działającej tu spółki obrotu – mówi nam osoba związana z branżą doradczą.