Wilk mniej syty, owca cała

Ten Ferrari GTB Turbo jest jednym z 44 istniejących na świecie. Być może już niebawem zmieni właściciela, ponieważ jest jednym z kilku motoryzacyjnych cudeniek, które 21 maja wystawione zostaną na sprzedaż podczas słynnej aukcji w Pałacu Rozalin.

Publikacja: 06.05.2016 16:00

Ferrari GTB Turbo – spełnienie marzeń z dzieciństwa wielu z nas.

Ferrari GTB Turbo – spełnienie marzeń z dzieciństwa wielu z nas.

Foto: Archiwum

Ferrari GTB Turbo z 1989 r. to nie oldtimer, raczej youngtimer, ale ma pełne prawo do noszenia żółtych tablic. Zgodnie z polskim prawem pojazd zabytkowy to samochód lub motocykl w wieku minimum 25 lat, który od co najmniej 15 lat nie jest produkowany. Ten wóz spełnia oba warunki. Informacje o GTB Turbo nie łatwo znaleźć, ponieważ tak naprawdę to model Ferrari 328, tyle że odmieniony. 328, produkowany w latach 1985–1989, zasłynął ze świetnego i łatwego prowadzenia, czym podbijał serca nawet kierowców pozbawionych wyższych umiejętności. Dla niektórych miał jednak zasadniczą wadę: wyposażony był w 270-konny motor V8 o sporej pojemności 3185 cm sześc. Ponieważ we Włoszech podatki od samochodu liczono według jego pojemności silnika, w tym przypadku stawka wychodziła sroga. Poradzono sobie z tym, zastępując tamtą jednostkę silnikiem V8 o relatywnie niewielkiej pojemności dwóch litrów. Dzięki zastosowaniu turbosprężarki udało się jednak uzyskać zbliżoną moc, bo aż 254 KM przy 6500 obrotów na minutę. W ten sposób owca była cała, a wilk tylko trochę mniej syty.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"