Tobiasz Bury, Idea Bank: Czas bezpiecznego i stabilnego rozwoju

WYWIAD | TOBIASZ BURY z pełniącym obowiązki prezesa Idea Banku rozmawia Maciej Rudke

Aktualizacja: 12.10.2017 08:29 Publikacja: 12.10.2017 06:03

Tobiasz Bury, Idea Bank: Czas bezpiecznego i stabilnego rozwoju

Foto: Archiwum

Po odejściu Jarosława Augustyniaka rada nadzorcza powierzyła panu funkcję p.o. prezesa banku do czasu uzyskania zgody nadzoru na formalne objęcie tego stanowiska. Co zmieni się w Idea Banku?

Rezygnacja Jarosława Augustyniaka to odejście nie tylko prezesa, ale przede wszystkim współzałożyciela banku, który odniósł bardzo duży sukces. To ważna zmiana dla banku, symboliczne wejście w następny etap rozwoju tej instytucji. Chcemy z zarządem do końca roku przedstawić nową strategię na kolejne lata. Pokaże ona, które elementy chcemy wzmocnić i jaką działalność rozszerzyć. Sytuacja finansowa i kapitałowa banku jest dobra i stabilna, będziemy się dalej rozwijać.

Czy strategia będzie zakładać istotne zmiany?

Bank utrzymuje dotychczasowy kurs na małe firmy. Będziemy chcieli umocnić naszą pozycję lidera w tym segmencie bankowości. Obszar rynku, na którym działamy, nie zmieni się, kierunek strategii też. Nie przewidujemy np. wyjścia do klientów detalicznych z ofertą kredytową. Czeka nas jednak wejście w kolejny etap rozwoju. Bank działa już siedem lat. Chcę, aby utrzymał ducha startupu, antykorporacji, bo to jest jego unikalny kapitał. Drugim niepowtarzalnym kapitałem są ludzie. Wielu z nich tworzyło Ideę od początku. Chciałbym z nimi ten bank dalej rozwijać, abyśmy już jako instytucja średniej wielkości weszli w kolejny, bardziej dojrzały okres.

Jesteście na 13. miejscu pod względem wielkości aktywów. Chcecie wedrzeć się do pierwszej dziesiątki?

Przy osiągnięciu pewnej wielkości, a mamy już 23 mld zł aktywów, procentowe tempo wzrostu nie może być tak wysokie jak wcześniej. Niemniej zakładamy nadal dynamiczny rozwój, choć w tym drugim etapie będzie on bardziej stabilny. Priorytetem nie jest dla mnie osiągnięcie określonego poziomu aktywów. Ważniejszy jest stabilny i bezpieczny wzrost. Skokowa zamiana aktywów wymagałaby istotnego rozszerzenia działalności banku, a tego nie planujemy. Mamy już sporą liczbę klientów, ponad 300 tys. firm, i teraz chcemy pogłębić z nimi relacje, oczywiście obok dalszego pozyskiwania kolejnych.

Bank będzie potrzebował wsparcia kapitałowego?

Bank jest dobrze dokapitalizowany, przy obecnej rentowności i planowanym tempie rozwoju nie potrzebujemy wzmocnienia kapitałów w formie emisji akcji. Nie jest naszym celem, aby suma bilansowa rosła po 30 proc. rocznie przez kolejne lata. Wynika to nie tylko z nastawienia, o jakim mówię, ale też specyfiki rynku, na którym działamy. Nasz bilans składa się w znacznie większym stopniu niż w bankach uniwersalnych z krótszych, kilkuletnich kredytów. Dlatego szybki wzrost wymaga u nas więcej pracy. Segment rynku, na którym działamy, jest zmienny, często nasi klienci zmieniają sposób działalności, a czasami nawet przestają być klientami banków w ogóle. Planujemy utrzymać proporcje w aktywach 40–40–20 proc. odpowiednio dla kredytów, leasingu oraz faktoringu i innych form finansowania.

Strategia banku zakładała, że będzie wypłacał dywidendy po 2016 r. Czy pierwszy podział zysku możliwy jest w przyszłym roku?

Pod względem kapitałowym powinniśmy być do tego gotowi, choć ostatecznie przekonamy się o tym w grudniu po przedstawieniu przez Komisję Nadzoru Finansowego polityki dywidendowej wobec banków.

Podkreśla pan chęć zacieśnienia współpracy z klientami.

Prezentując strategię, powiemy więcej na ten temat. Chcemy rosnąć z naszymi klientami, mikro i małymi firmami, oferować im więcej produktów, których na wcześniejszym etapie rozwoju nie potrzebowały, aby zwiększyć relacyjność, transakcyjność, a tym samym rentowność dla banku. Nie planujemy strategicznego przesunięcia w stronę dużych firm.

Co konkretnie zmieni się w ofercie?

Bank ma bardzo szeroką ofertę dla firm we wszystkich obszar ich działania, nie tylko finansowaniu działalności. W ubiegłym tygodniu uruchomiliśmy kantor internetowy. Widzimy, że jest duża potrzeba na rynku związana z wymianą walut, zarówno wśród przedsiębiorców, jak i klientów detalicznych. Chcemy mocno konkurować poziomami kursów. Finalizujemy prace nad platformą do inwestowania w fundusze, mamy już zgodę KNF. Powinna ruszyć na początku przyszłego roku. Kolejna sprawa to depozyty dla firm. Parę dni temu uzyskaliśmy pierwszy rating kredytowy. Pozwala on w obszarze oferty depozytowej otworzyć się na większe spółki, które mogą lokować środki tylko w bankach o określonej wiarygodności kredytowej potwierdzonej ratingiem. Do tej pory struktura naszego finansowania depozytów była zdominowana przez detal, teraz liczymy na pozyskanie środków także od firm.

Jaka jest konkurencja w waszym segmencie rynku?

Jest większa, a rynek zdecydowanie trudniejszy niż wcześniej. Pomysł biznesowy Idea Banku się sprawdził, widzimy, że największe banki w Polsce coraz mocniej wchodzą w nasz segment. Konkurencja wzrosła, a dodatkowo rynek jest specyficzny, trudno na nim jednocześnie zarabiać, zachowywać bezpieczeństwo i zaspokajać potrzeby klienta. Ale czujemy się pewnie, naszą siłą jest wysoka specjalizacja, klienci widzą, że jesteśmy bankiem dla nich. Nadal chcemy być liderem tego rynku. Mamy 15-proc. udział pod względem wartości kredytów i liczby klientów. Biorąc pod uwagę, jak przedsiębiorczość rozwija się w Polsce, widzimy nadal spore możliwości wzrostu.

Jak ocenia pan jakość portfela banku?

Sytuacja finansowa banku jest dobra. Warto jednak pamiętać, że nasz profil ryzyka jest specyficzny, jedyny na rynku, ze względu na skoncentrowanie na tym segmencie klientów. Wymaga to szczególnego podejścia do ryzyka. Nasz portfel jest zrównoważony, jego jakość jest dobra, co daje nam poczucie komfortu. Rozbudowując dalej biznes, będziemy dążyć do tego, aby obniżyć nasz apetyt na ryzyko. Pomoże w tym m.in. zacieśnienie współpracy z dotychczasowymi klientami.

Z banku odszedł też Dominik Fajbusiewicz, odpowiadający za innowacje. Zarząd będzie uzupełniony w tym zakresie?

Chcemy nadal być bankiem innowacyjnym i wzmocnić zarząd banku w tym obszarze. Na początku działalności potrzebowaliśmy przełomowych projektów, które pozwoliły wyróżnić się na rynku i osiągnąć sukces jako nowa instytucja. Teraz, po okresie bardzo intensywnego wzrostu, musimy się skupić przede wszystkim na dopracowaniu pewnych procesów. Chciałbym jednak podkreślić, że cały bank ma kulturę nastawioną na innowacje i tego ducha chciałbym utrzymać.

CV

Tobiasz Bury w zarządzie banku jest od stycznia 2017 r., od czerwca jako wiceprezes. W latach 2014–2016 członek zarządu PZU Życie, wcześniej przez parę lat był dyrektorem ds. sprzedaży i sieci w tej spółce. Absolwent SGH, studiował też na Northwestern University Chicago i Harvardzie.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie