Gdy EBC stanie się Bundesbankiem

Niemcy już się szykują do przejęcia sterów w Europejskim Banku Centralnym, a instytucja powoli zaczyna odchodzić od ultraluźnej polityki. Z tym procesem wiąże się poważne ryzyko.

Aktualizacja: 17.03.2018 07:12 Publikacja: 17.03.2018 06:57

Oficjalnie wciąż jest jeszcze wiele czasu, by wybrać następcę Mario Draghiego na stanowisku prezesa Europejskiego Banku Centralnego. Kadencja obecnego szefa EBC kończy się przecież dopiero w październiku 2019 r. Nieoficjalnie jednak walka o tę posadę już trwa, a Niemcy mocno lobbują, by dostał ją obecny prezes Bundesbanku Jens Weidmann. – Następny prezes EBC musi być Niemcem, który czuje się związany z tradycją monetarnej stabilności Bundesbanku – stwierdził Hans-Peter Friedrich, polityk współrządzącej Niemcami partii CSU. Powiedział głośno coś, o czym od dawna marzy wielu niemieckich decydentów. Chcieliby wreszcie mieć własnego człowieka na czele EBC.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy