Młody bramkarz, który wciąż czeka na debiut w dorosłej reprezentacji Polski i rozegrał w Ekstraklasie tylko 49 meczów, zamienił klub z Łazienkowskiej na AS Monaco za 7 mln euro. Majecki pobił rekord Jana Bednarka – za niego trzy lata temu FC Southampton zapłacił Lechowi Poznań milion mniej. Teraz w kolejce do historycznego wyniku ustawił się Karbownik. Tak przynajmniej przekonuje jego menedżer Mariusz Piekarski i trudno mu nie wierzyć.
Spekulacje dotyczące wartości piłkarza, który w lutym znalazł się na liście 50 młodych gwiazd stworzonej przez ekspertów portalu uefa.com, są rozpięte między 7 a 10 milionami euro. Tyle warszawskiemu klubowi oferuje podobno Napoli, ale na medialnej giełdzie klubów zainteresowanych Karbownikiem są też Manchester City, Tottenham Hotspur, Sevilla, Red Bull Salzburg, Atalanta Bergamo, Celtic Glasgow czy PSV Eindhoven.
Prezes Dariusz Mioduski chciałby, aby zawodnik opuścił klub dopiero zimą i pomógł drużynie w europejskich pucharach, ale z drugiej strony przyznaje, że bez zysków z transferów fundusze na wzmocnienia będą skromne. Legia potrzebuje wzmocnień, czego nie kryje trener Aleksandar Vuković, który ma nadzieję na pozyskanie pięciu–sześciu piłkarzy. Na razie doczekał się Serba Filipa Mladenovicia z Lechii Gdańsk, występującego właśnie na pozycji Karbownika.
Braków mistrzowie Polski mają sporo. Odejście Majeckiego sprawiło, że w bramce Vuković musi wybierać między 37-letnim Radosławem Cierzniakiem i 21-letnim Wojciechem Muzykiem, więc Legia rozmawia już podobno z Arturem Borucem oraz Duszanem Kuciakiem. Dwa zęby trzonowe drużynie wybiły kontuzje. Prawy obrońca Marko Vesović zerwał więzadła krzyżowe i w tym roku na boisku się nie pojawi, a po skręceniu stawu skokowego dopiero w sierpniu do gry wróci napastnik Jose Kante.
Kolejna rozbiórka Piasta
Prezes Mioduski wie, że zespół potrzebuje świeżej krwi. – Można się spodziewać czterech, pięciu nowych graczy, ale nie chcę zdradzać nazwisk – mówił przy okazji otwarcia ośrodka treningowego w Książenicach. Vuković szukanie wzmocnień zawsze zaczyna od przeglądu polskiej ligi, więc z Legią łączy się Hiszpana Jorge Felixa z Piasta Gliwice i Słoweńca Damjana Bohara z Zagłębia Lubin. Miedziowi za tego drugiego chcieliby jednak co najmniej milion euro.