Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 31.01.2019 05:20 Publikacja: 31.01.2019 05:20
Foto: AFP
Długie powojenne lata dolar był symbolem bezpieczeństwa i w tej walucie Polacy przechowywali często środki na czarną godzinę (nie licząc oczywiście złota pod wieloma postaciami). No, nie tylko na czarną – również na zakupy w Peweksie niemal niedostępnych na normalnym rynku towarów. Po 1989 roku sytuacja zaczęła się powoli zmieniać. Zaufanie zyskiwał złoty, a od momentu wprowadzenia euro również wspólna europejska waluta stała się przedmiotem oszczędnościowego pożądania. W rezultacie, jak pisaliśmy niedawno, w ciągu 12 miesięcy do listopada 2018 r. terminowe depozyty walutowe urosły o 10 proc. i to mimo nie zawsze zachęcającego oprocentowania lokat. Walutowe depozyty bieżące również rosły (o 8,2 proc.), a to m.in. w związku z zagranicznymi wojażami Polaków i bankowymi ofertami kart wielowalutowych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rozwój technologii i dostępność transakcji online stwarzają również nowe możliwości dla cyberprzestępców. Jednym z poważnych zagrożeń jest zjawisko tzw. mułów finansowych – osób zaangażowanych w transfery środków na rzecz zorganizowanych grup przestępczych, które często nieświadomie biorą udział w procederze prania pieniędzy, co może wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi i finansowymi.
Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny nie zmieniła stóp procentowych. To może ucieszyć posiadaczy lokat terminowych. Od pewnego bowiem już czasu banki spowolniły obniżanie oprocentowania depozytów, co szczególne ważne jest w obliczu spodziewanego wzrostu inflacji.
Od lipca do września 2024 r. użytkownicy BLIK-a zrealizowali 625,5 mln transakcji o wartości 89,4 mld zł. Na koniec trzeciego kwartału z rozwiązania aktywnie korzystało już 17,4 mln osób. W analizowanym okresie największy wzrost transakcji odnotowano w kanale POS. Polacy skorzystali z tej usługi ponad 164 mln razy. Niemal połowę tego wyniku stanowiły płatności zbliżeniowe BLIK.
Czasu na wdrożenie unijnych regulacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) coraz mniej, a polskie banki stanęły przed koniecznością intensywnych przygotowań.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
Ale nie ma się z czego cieszyć. Według NBP w I kwartale 2025 r. inflacja wyniesie 6,6 proc. W tymże I kwartale bank centralny może zaś zacząć ciąć stopy procentowe. A w związku z takimi oczekiwaniami na wysyp promocji kont oszczędnościowych raczej nie ma co liczyć.
Co trzeci młody dorosły (34 proc.) w wieku 18–30 lat odkłada środki na emeryturę. Ten wynik jest o 3 pkt proc. wyższy niż analogiczny wynik z 2023 r. Ale 56 proc. badanych zadeklarowało, że nie oszczędza na ten cel. Na dodatek tylko 29 proc. młodych dorosłych uważa, że dostępne dziś emerytalne produkty finansowe pozwalają realnie zabezpieczyć się na emeryturę. To o 4 pkt proc. więcej niż w 2023 r., ale wciąż niewiele.
Prawie dwa razy więcej osób odczuwa lęk (40 proc.) niż nadzieję (23 proc.), myśląc o swoim życiu na emeryturze – wynika z badania ING BSK. Co przewidywalne, osoby już oszczędzające na emeryturę rzadziej odczuwają lęk (34 proc.) niż osoby bez oszczędności (45 proc.). Różnica rośnie wraz z dochodami i sytuacją materialną rodziny – z lękiem o emeryturze myśli ponad połowa badanych z dochodami miesięcznymi „na rękę” nieprzekraczającymi 5 tys. zł na gospodarstwo domowe, a mniej niż jedna trzecia z dochodami powyżej 10 tys. zł.
W środę bitcoin przebił psychologiczną barierę 100 000 USD, co może zapoczątkować kolejną falę zainteresowania tym aktywem.
Nadal "jastrzębie" nastawienie Rady Polityki Pieniężnej (po wczorajszym posiedzeniu wynika, że obniżkę zobaczymy nie wcześniej niż w marcu), a także konsolidacja na EURUSD z nastawieniem na osłabienie dolara, a także dobre nastroje na rynkach akcji w związku z tzw. rajdem Świętego Mikołaja - to wszystko przekłada się na coraz lepsze zachowanie polskiego złotego. Para EURPLN zeszła w czwartek rano w okolice 4,27, a USDPLN do 4,05. W przypadku euro mamy poziomy nie oglądane od końca września, a na dolarze od końca pierwszej dekady listopada.
Choć wczorajsze dane PMI i ISM z usług Stanów Zjednoczonych przekroczyły prognozy rynkowe, na amerykańskim dolarze obserwujemy dziś spadki, a rentowności 10-letnich obligacji skarbowych oscylują wokół 4.21% wobec ponad 4.45%, niespełna dwa tygodnie temu.
Wczorajsze dane PMI i ISM dla amerykańskiego przemysłu, chociaż wypadły w listopadzie lepiej od prognoz, to nie zdołały zmienić nastawienia rynków, co do obniżek stóp w USA. Szanse na cięcie o 25 punktów baz. na posiedzeniu FED 18 grudnia wzrosły dzisiaj rano do 70 proc., a w perspektywie do końca 2025 r. rynek widzi już spadek stóp o 79 punktów baz. Czy powoli będziemy zmierzać w stronę 100 punktów, czyli wyceny 4 obniżek?
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym przyniósł powrót silniejszego dolara amerykańskiego. Para EUR/USD wyraźnie traciła na wartości wymazując tym samym znaczną część odbicia w górę, które widziane było jeszcze w ubiegłym tygodniu. Powraca więc dyskusja o tym, czy znów może dojść do zrównania wyceny dolara i euro? Zdaniem analityków BM mBanku dolar co prawda pokazuje siłę, ale droga do parytetu jest jeszcze bardzo daleka i wymaga pokonania wielu istotnych, z punktu widzenia analizy technicznej, poziomów.
Umocnienie złotego: EUR/PLN naruszył 4,30 oraz 200-sesyjną średnią ruchomą, zbliża się do szacunków średnioterminowej wartości godziwej.
Po wygranych przez Trumpa wyborach prezydenckich i pełnej kontroli republikanów nad Kongresem przewiduje się znaczące umocnienie dolara względem euro.
Pięciodniowa seria wzrostu rentowności amerykańskich obligacji skarbowych schłodziła rynek akcji dużych spółek. Jednak na najbardziej spekulacyjnych obrzeżach rynku wciąż testowane są granice inwestycyjnego zapału.
Od funduszy z Wall Street po drobnych traderów - ci, którzy postawili na biznesowe imperium najbogatszego człowieka świata Elona Muska, kończą rok z pokaźnymi zyskami.
W pierwszym półroczu 2024 r. wykryto oszukańcze transakcje kartami płatniczymi na kwotę 57,6 mln zł, a przy użyciu poleceń przelewu – w wysokości 323,5 mln zł. To łącznie ponad 381 mln zł – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Jednak skala oszustw jest zapewne znacznie szersza. Wiele osób wstydzi się zgłosić organom ścigania, że dało się nabrać cyberprzestępcom lub nie wie, jak zachować się w takiej sytuacji.
Nie jest wykluczone, że luzowanie polityki pieniężnej zacznie się dopiero w 2026 r. Wcześniej nastąpi skok inflacji, ale w oczekiwaniu na ruch NBP banki powstrzymują się ze znaczącymi obniżkami oprocentowania depozytów, a nawet polepszają oferty.
Syryjski socjalistyczny dyktator był miliarderem, ale prawdziwa wielkość jego majątku jest zagadką. Bogacił się m.in. na narkotykach syntetycznych. Wygląda na to, że pieniędzy wystarczyło mu na to, by po ucieczce z Damaszku urządzić sobie luksusowe życie w Moskwie.
Inwestorom inwestującym w papiery dłużne drugi rok z kolei udało się pobić wskaźniki inflacji. Dwucyfrowy zwrot dawały już tylko papiery korporacyjne, głównie dzięki utrzymaniu stóp procentowych.
Przyszły rok w mieszkaniówce zapowiada się podobnie do tego. Wiele zależy od tego, czy będzie nowy program dopłat do kredytów i czy dojdzie do obniżek stóp procentowych – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom.
Z najnowszego raportu analityków Domu Maklerskiego BDM wynika, że akcje Enter Air są niedowartościowane. Dlatego utrzymali rekomendację „kupuj” wyznaczając cenę docelową na poziomie 69,50 zł.
Podmioty gospodarcze często narzekają (i często mają rację) na przeregulowanie, na nieżyciowe przepisy utrudniające prowadzenie działalności, na niepotrzebną biurokrację. Przyczyny tego zjawiska wynikają z pokusy zapobiegania różnym niekorzystnym zjawiskom poprzez wprowadzanie zakazów i nakazów oraz z braku systemu usuwania zanieczyszczeń regulacyjnych.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim przyniosła rozdanie o konsolidacyjnym charakterze i skończyła się skromnymi zmianami głównych indeksów.
Podstawową cechą sporu korporacyjnego jest to, że ryzyko jego wystąpienia jest rzeczą stałą. Różne w czasie może być tylko jego natężenie, co przekłada się na szansę wyprzedzającego wyłapania zbliżającego się zagrożenia.
Porozumienia akcjonariuszy to jedno z najbardziej kontrowersyjnych i złożonych zagadnień dotyczących obrotu akcjami na rynku regulowanym.
Europejskie indeksy kontynuują wczorajsze zawahanie i znów notują sesję bez wyraźnego trendu. CAC40 spada o niecałe 0,2%, DAX pozostaje blisko cen zamknięcia z poprzedniej sesji, a wyraźniejsze ruchy widać jedynie na szwajcarskim SMI (-0,2%) oraz brytyjskim FTSE 100 (-0,3%).
Przygotowanie transakcji biznesowej to proces wieloetapowy, który wymaga precyzyjnego planowania, uwzględnienia specyfiki każdej umowy oraz odpowiedniego zabezpieczenia interesów stron. W dobie globalizacji i wzrostu złożoności relacji gospodarczych nie ma miejsca na niedopatrzenia – każde niedociągnięcie może prowadzić do kosztownych sporów lub utraty zaufania między stronami.
Ustawa o ochronie sygnalistów nałożyła na średnie i duże podmioty szereg nowych obowiązków, w tym prowadzenia wewnętrznych postępowań wyjaśniających, które wymagają odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i narzędzi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas