Jarosław Niedzielewski, Investors TFI: Dywersyfikacja będzie coraz ważniejsza

#PROSTOzPARKIETU. JAROSŁAW NIEDZIELEWSKI - z dyrektorem w Investors TFI rozmawia Przemysław Tychmanowicz

Publikacja: 23.03.2021 17:31

Gościem cyklu „Oszczędzaj i inwestuj z Parkietem” w Parkiet TV był Jarosław Niedzielewski, dyrektor

Gościem cyklu „Oszczędzaj i inwestuj z Parkietem” w Parkiet TV był Jarosław Niedzielewski, dyrektor departamentu inwestycji w Investors TFI.

Foto: parkiet.com

Czy w nietypowych czasach, a z takimi z pewnością mamy do czynienia od roku, podejście do inwestycji w fundusze też powinno być nietypowe?

Moim zdaniem nie powinno ono być inne niż zazwyczaj. Historia uczy nas, że z nietypowymi wydarzeniami mamy do czynienia raz na kilka lat. Zawsze przynosiły dużo niepewności, natomiast okazywało się, że nie zmieniały ani ludzkiej psychiki, ani możliwości inwestycyjnych, ani funkcjonowania rynków finansowych. Nie powinno to też zmieniać tego, jak inwestujemy pieniądze. Zasady i plany inwestycyjne powinno się mieć na co najmniej kilka lat, a nie miesięcy. W takiej perspektywie nadzwyczajne wydarzenie nie mają aż tak dużego wpływu.

Jakimi zatem zasadami powinniśmy się kierować przy budowie długoterminowego portfela funduszy?

Tak jak wspomniałem, gdy mówimy o inwestowaniu w fundusze, musimy patrzeć na perspektywę co najmniej kilku lat. Istotne jest też to, jaką zmienność portfela jesteśmy w stanie zaakceptować. Tak też trzeba patrzeć na ryzyko. Inwestor, który buduje portfel na kilka lat, ma też szansę z tej zmienności cen różnych aktywów skorzystać i osiągnąć wyższą stopę zwrotu. Dzięki wydłużeniu horyzontu jesteśmy w stanie z sukcesami inwestować część naszego portfela w bardziej ryzykowne aktywa, takie jak akcje. Jeśli zaś chodzi o sam skład portfela, to uważam, że powinien być on zdywersyfikowany i zawierać różne klasy aktywów, a także obszary geograficzne – w szczególności po tak zadziwiającym roku jak ubiegły. W 2020 r. mieliśmy do czynienia z bardzo dobrym zachowaniem akcji firm technologicznych, natomiast wydaje mi się, że najbliższe miesiące mogą przynieść rozszerzenie tego zjawiska na inne branże. Hossa się demokratyzuje. Stąd też sugerowałbym, myśląc o portfelu na kilka lat, rozłożenie inwestycji na większą liczbę branż, ale też i regionów geograficznych.

Budowanie i dywersyfikacja portfela powinna być jednorazowym działaniem, czy może to powinno zostać rozłożone w czasie? Jak często powinniśmy dokonywać przeglądu portfela funduszy i jak często nim rotować?

Jestem zwolennikiem systematycznego oszczędzania, czyli wykorzystywania części pieniędzy, które otrzymujemy w formie wynagrodzenia albo z jakiś innych źródeł, by zasilać zdywersyfikowany portfel. Oczywiście kluczowe jest samo podejście konkretnych osób. Są sytuacje, które owocują jednorazowym zastrzykiem pieniędzy, które możemy przeznaczyć na inwestycje. Nawet jednak w takim wariancie warto rozłożyć działania na kilka miesięcy, tak aby można było mieć pewność, że nie kupimy danych aktywów na lokalnej górce. To pozwoli nam spać spokojnie – psychologiczny komfort też jest niezwykle ważny dla inwestorów.

Szybkie i częste zmiany w portfelu moim zdaniem przynoszą więcej szkód niż pożytku. Jest to nie tylko kosztowny proces, ale najczęściej działamy także pod wpływem emocji i zaczynamy popełniać błędy. Sprzedajemy to, co jest tanie, a kupujemy to, co jest za drogie. Później próbujemy to zmieniać i błędy się mnożą. Spoglądanie co chwila na skład portfela i częste działania prowadzą do złych rezultatów. Dobrze zbudowany portfel funduszy, który stworzymy z myślą o długim terminie, powinien dać nam dobrą stopę zwrotu, nawet gdybyśmy nigdy do niego nie zaglądali. Trzymanie się planu jest kluczowe.

A czy warto przy wyborze funduszy do portfela kierować się historycznymi stopami zwrotu?

Czasami warto. Historyczna stopa zwrotu też nam coś pokazuje, choćby trend rynkowy, który trwa już przez pewien czas. Trendy na rynkach mają jednak tendencję do tego, by trwać dłużej niż kilka dni, tygodni czy miesięcy. Często trwają latami. Jeśli się więc okaże, że przez rok czy dwa lata stopy zwrotu są atrakcyjne – ale też nie za bardzo atrakcyjne, czyli stosunek zysku do ryzyka nie przekracza historycznej średniej – to wtedy stopa zwrotu jest elementem, który można brać pod uwagę.

Aktualnie lepiej jest stawiać na bardziej ryzykowne rozwiązania czy te teoretycznie bezpieczniejsze?

Moim zdaniem w najbliższych kwartałach lepszym pomysłem jest zwiększenie dywersyfikacji portfela i uwzględnienie różnych klas aktywów. Sugerowałbym więc przeciętnemu inwestorowi portfel zrównoważony, poprzez inwestycje zarówno w fundusze obligacji, akcji z różnych branż i regionów świata, a także w surowce ze złotem na czele.

Oszczędzaj i inwestuj
Oferta: Programy systematycznego oszczędzania ułatwiają gromadzenie kapitału
Oszczędzaj i inwestuj
Decyzje inwestycyjne: Lekcja z ostatniego roku, czyli dlaczego nie warto podążać za tłumem i kierować się rynkową modą
Oszczędzaj i inwestuj
Obligacje korporacyjne. Szansa na uzupełnienie portfela o instrumenty dające regularny przypływ gotówki
Oszczędzaj i inwestuj
Oferta pośredników. Pandemia jeszcze bardziej uwypukliła rolę technologii w relacji klient–broker
Oszczędzaj i inwestuj
Opłaty i prowizje. Ile kosztuje inwestowanie na warszawskiej giełdzie i jak obniżyć ten koszt?
Oszczędzaj i inwestuj
Im szybciej założymy konta IKE i IKZE, tym większe później będą korzyści