Przy rocznej dynamice CPI w Polsce na poziomie 10,1 proc. w sierpniu ekonomiści oczekiwali obniżki, ale tylko do 6,5 proc. Wystarczy powiedzieć, że kurs EUR/PLN wzrósł wczoraj o 1,73 proc. do najwyższego poziomu od maja. To najwyższa jednodniowa zwyżka od 7 marca 2022 roku (+1,73 proc.; inwazja Rosji na Ukrainę) oraz 23 marca 2020 roku (+1,92 proc.; pandemia Covid-19). Nasuwają się tu też, oczywiście, skojarzenia z Turcją, gdzie pomimo bardzo wysokiego poziomu tempa inflacji bank centralny utrzymywał przed tegorocznymi wyborami niski poziom stóp, by po wyborach – wygranych przez urzędującego prezydenta – zacząć gwałtownie podnosić ich wysokość. Prezes NBP tłumaczył się z podjętej decyzji podczas konferencji prasowej w czwartkowe popołudnie.
W rezultacie tej nieoczekiwanej decyzji RPP kurs EUR/PLN znalazł się w środę na najwyższym od maja br. poziomie, a w czwartek kontynuował wzrost już z mniejszą dynamiką. Gdyby szukać nadziei dla złotego, to można by zwrócić uwagę, że dwie podane wyżej daty (23 marca 2020 roku i 7 marca 2022 roku) równie silnie co środowe osłabienia złotego względem euro wyznaczyły szczyty ówczesnych fal deprecjacji polskiej waluty.
Spadający od marca ub.r. kurs EUR/PLN w kwietniu br. opuścił dołem szeroki kanał trendu wzrostowego i obecny ruch w górę można traktować jako ruch powrotny do przełamanej rosnącej linii wsparcia, która obecnie przebywa w okolicach poziomu 4,75 zł. Wcześniej kurs EUR/PLN ewentualnie napotka inną potencjalną linię oporu, czyli górne ograniczenie kanału trwającego od marca 2022 roku trendu spadkowego. Obecnie tę opadającą linię oporu można ulokować w okolicach poziomu 4,70 zł. Mimo środowego szoku przełamanie tego poziomu w najbliższych miesiącach wydaje się wątpliwe.
WIG20 spadł w środę poniżej poziomów swoich lokalnych minimów z 6 lipca br. i 25 sierpnia br. i tym samym opuścił dołem trzymiesięczną formację „głowy z ramionami”. Rozmiary tej formacji sugerują w krótkim terminie spadek tego indeksu do okolic poziomu 1834 pkt. Koniunktura w polskim przemyśle pozostaje słaba. W sierpniu PMI spadł do najniższego poziomu od października ub.r.
Sierpniowy wzrost wysokości stopy bezrobocia w USA do najwyższego poziomu od półtora roku (3,8 proc.) zapewne nieco ograniczy chęć Fedu do dalszego podwyższania stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów roczna dynamika PPI w strefie euro spadła w lipcu br. z -3,4 proc. do -7,6 proc w czerwcu. To najniższa roczna dynamika tego parametru od 2009 roku. Kurs EUR/USD opuścił w tym tygodniu dołem kanał tegorocznego łagodnego trendu wzrostowego. Rozmiary tego kanału sugerują średnioterminowy spadek kursu EUR/USD do strefy 1,05–1,06 dol.