Indeks PMI który wyniósł 43 punkty w czerwcu pokazał, że aktywność sektora przemysłowego w Polsce zbliżyła się do poziomu wzrostu, mimo że wciąż nieznacznie spada ze względu na brak popytu z głównego rynku zbytu, jakim jest strefa euro. Również wzrosty na globalnych rynkach akcji i ogólny wzrost apetytu na ryzyko wpływają na umocnienie złotówki. Jednak skala dzisiejszego wzrostu złotówki jest zadziwiająca. Prawdopodobnie tak silny wzrost został wywołany przez zagraniczne banki, które bardzo aktywnie kupowały złotówkę na rynku międzybankowym.

Przedstawiciel ministerstwa finansów Marek Rozkręt ogłosił dziś, że inflacja w Polsce rok do roku przewidywana jest na poziomie 3.4% w czerwcu i może spaść poniżej poziomu 3% w lipcu. Oznaczałoby to zwiększone szanse na kolejne obniżki stóp procentowych co mogłoby skutecznie zahamować dalszy wzrost wartości złotówki. Również Ministerstwo Finansów dokonało dziś udanej transakcji sprzedaży 2-letnich obligacji skarbowych wartych 4 miliardy złotych. Z technicznego punktu widzenia para EURPLN weszła w trend spadkowy po przebiciu kluczowego poziomu wsparcia na 4.4780. Para będzie się teraz kierować w stronę 4.3270. Przebicie tego poziomu otwarłoby drogę w stronę kluczowych poziomów wsparcia na 4.2970 i 4.2270. Opór znajduje się na poziomach 4.4470 i 4.4860. Ich przebicie oznaczałoby negację trendu spadkowego i wzrost pary w stronę 4.5780.

Andrzej Kiedrowicz

Dealer walutowy Easy Forex Trading Ltd