Złoty rozpoczął korektę

Złoty, który w poniedziałek rano dynamicznie zyskiwał do głównych walut, w drugiej części stracił tę przewagę. O godzinie 17-tej kurs USD/PLN testował poziom 2,9371 zł, a EUR/PLN 4,1766 zł.

Publikacja: 27.07.2009 18:37

"Dzisiejsze wahania to przede wszystkim efekt zmian sytuacji na giełdach oraz notowań EUR/USD. Obserwowane przed południem wzrosty cen akcji i idący z tym w parze wzrost kursu EUR/USD, pozytywnie wpływały na notowania złotego" - poinformował analityk X-Trade Marcin Kiepas.

Według niego, w te popytowe nastroje wpisywał się również, opublikowany przez Narodowy Bank Polski, kwartalny raport o koniunkturze, z którego wynika że oczekiwania firm w stosunku do III kwartału br. uległy znacznej poprawie.

Kiepas podkreślił jednak, że po południu, gdy na giełdach zaczęła dominować chęć do realizacji zysków, zaczął również osuwać się kurs EUR/USD, a złoty tracił na wartości.

"Nastroje dodatkowo pogorszyło osłabienie forinta, który w ten sposób zareagował na zaskakującą obniżkę stóp procentowych przez węgierski bank centralny. Bank obciął koszt pieniądza o 100 punktów bazowych, sprowadzając główną stopę do poziomu 8,5 proc., podczas gdy oczekiwano cięcia o 50 punktów" - poinformował w komentarzu.

Według analityka, w kolejnych dniach polska waluta będzie pozostawała pod lekką presją sprzedających, będącą pochodną prawdopodobnej realizacji zysków na światowych giełdach. Osłabienie nie powinno być jednak zbyt silne. Jego maksymalny zasięg wyznaczają najbliższe bariery na wykresach USD/PLN, EUR/PLN, a mianowicie okolice 3 zł i 4,24 zł.

W poniedziałek ok. godz. 17:15 jedno euro wyceniano na 4,1786 zł, a dolara na 2,9355 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4234.

W poniedziałek po godz. 9:40 za jedno euro płacono 4,1800 zł, a za dolara 2,9330 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4250.

W piątek ok. godz. 16:40 za jedno euro płacono 4,1945 zł, a za dolara 2,9508 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4214.

Okiem eksperta
Inflacja nieznacznie w górę. Co zrobi RPP?
Okiem eksperta
2900 pkt na wykresie WIG20 w zasięgu wzroku?
Okiem eksperta
Geopolityczny strach przegrywa z apetytem na ryzyko
Okiem eksperta
Rekord S&P 500 tuż-tuż?
Okiem eksperta
Oczy skierowane na ropę
Okiem eksperta
Spokojna reakcja rynku na amerykański atak