DM IDMSA: Rynek ignoruje złe wiadomości

Dobre nastroje na rynkach utrzymują się, co widać m.in. po tym jak rynek reagował na gorsze od oczekiwań dane makroekonomiczne. Wczorajszy wstępny odczyt dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku był znacznie gorszy od oczekiwań, ale indeksy tylko nieznacznie spadły na koniec notowań.

Publikacja: 30.07.2009 13:10

Dzisiaj natomiast kontrakty wskazują na pozytywne otwarcie w USA, a giełdy europejskie zachowują się bardzo dobrze. Na nastroje pozytywnie wpłynęły dobre dane o produkcji przemysłowej z Japonii oraz silne zwyżki notowań producentów samochodów (Honda, Nissan). Japońskie dane o produkcji wskazują, że cykl odbudowy zapasów w połączeniu ze światowymi stymulacyjnymi programami rządowymi może jeszcze potrwać. Zasadniczą kwestią dla inwestorów jest odpowiedź na pytanie na ile pozytywne czynniki są już wycenione przez rynek. Obecnie nie ma jeszcze sygnałów sprzedaży, ale prawdopodobna jest dłuższa konsolidacja przy obecnych poziomach. Dzisiejsze dane makroekonomiczne nie będa miały większego wpływu na notowania. Rynek oczekuje na jutrzejsze dane o dynamice PKB w USA w drugim kwartale. W bazowym scenariuszu oczekujemy dzisiaj dobrego zachowania indeków w pierwszej fazie sesji amerykańskiej. S&P500 może ustanowić nawet nowy szczyt w trendzie wzrostowym. W końcowej fazie sesji powinna nastąpić realizacja zysków.

Na walutach obserwujemy ostatnio osłabienie tradycyjnej korelacji dolara z indeksami. Dolar umocnił się znacząco w ostatnich dniach po nieudanym ataku na opór przy 1,43. Lepsze zachowanie dolara mogło wynikać z gigantycznej podaży obligacji amerykańskich oferowanych na trwających od dwóch dni aukcjach. Ponadto rynek może dyskontować jutrzejsze dane o PKB z USA oraz dane PMI ze strefy euro, które będą publikowane na początku przyszłego tygodnia.

[b]EURPLN[/b]

Trwająca od rana systematyczna poprawa notowań głównych indeksów europejskich oraz kontraktów na indeksy amerykańskie sprzyja kontynuacji trendu umocnienia złotego. Na Bloombergu pojawił się dzisiaj bardzo pozytywny artykuł o złotym i o polskiej gospodarce. Rynek w tej chwili skupia się na pozytywach i fakt, że wejście Polski do strefy euro odsuwa sie w przyszłość m.in. ze względu na konieczność zwiększenia deficytu budżetowego do ponad 6% PKB jest w tej chwili ignorowany. Kondycja złotego będzie mimo wszystko uzależniona od globalnego sentymentu do rynków wschodzących. Najbliższym oporem pozostaje strefa 4,20-4,22.

[b]EURUSD[/b]

Nieudany atak na opór przy 1,43 sprowokował silną falę wyprzedaży eurodolara, która wyhamowała dopiero przy zniesieniu 61,8% fibo (1,4012) wcześniego zasięgu wzrostów. Dzisiejszemu odbiciu pomagają utrzymujące się dobre nastroje na rynkach i zapowiedź dobrej sesji na amerykańskiej giełdzie. Standardowym zakresem odreagowania byłoby podejście do 1,4120 przy zniesieniu 38,2% fibo ostatniej fali spadkowej. Jest mało prawdopodobne by notowania przebiły ten poziom przed uaktywnieniem się inwestorów amerykańskich. Silniejszym oporem będą okolice 1,4190-1,42. Odbicie wzrostowe na EURUSD nie powinno przekroczyć strefy 1,4120-1,4150. Perspektywa jutrzejszych danych o PKB powinna ograniczyć popyt na euro.

[b]GBPUSD[/b]

Notowania funta w relacji do dolara utrzymują się od blisko dwóch tygodni w dość wąskim zakresie (1,6270-1,6570). W perspektywie średnioterminowej GBPUSD pozostaje w trendzie bocznym w nieco szerszym zakresie 1,60-1,66 (pomijając jedno fałszywe wybicie). Wzrostom notowań funta w dniu dzisiejszym sprzyja dobra atomsfera na rynkach oraz pozytywne dane z brytyjskiego rynku nieruchomości. Silniejszy ruch trednowy na funcie powinien wystąpić w stosunkowo niedługim czasie. Kierunek wybicia będzie zależał od zachowania innych rynków. Krótkoterminowym oporem będzie 1,6550, a wsparciem 1,6310.

[b]USDJPY[/b]

Dobre dane o produkcji przemysłowej z Japonii wpłynęły pozytywnie na nastroje na rynkach. Jen w rezultacie osłabił się do głównych walut. Dolarjen powrócił w okolice oporu wynikającego z 200 dniowej średniej kroczącej oraz zniesienia 61,8% fibonacciego. Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się dalsze osłabienie jena w kierunku oporu przy 97 jenów za dolara. Silniejszy impuls na parach jenowych powinien nastąpić jutro w reakcji na dane o dynamice PKB za 2 kwartał z USA.

Autor: Wojciech Smoleński

Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu
Okiem eksperta
Spojrzenie na S&P 500 w 2025 r.