Zaskakujące dane z USA wsparły złotego

Dzisiejsza sesja na rynku walutowym przebiegała pod znakiem oczekiwań na dane z amerykańskiego rynku pracy. Kurs EUR/USD rozpoczął dzień w okolicach poziomu 1,5070 i praktycznie do godziny 14.30 pozostał w jego okolicach

Publikacja: 04.12.2009 16:42

Michał Fronc, TMS Brokers

Michał Fronc, TMS Brokers

Foto: TMS Brokers

Inwestorzy wstrzymywali się z zajmowaniem pozycji, gdyż obawiali się, że po wczorajszym słabym odczycie wielkości indeksu ISM dla usług oraz gorszych od oczekiwań danych z raportu ADP, dzisiejsze dane także wypadną negatywnie. Stało się jednak inaczej, gdyż stopa bezrobocia spadła w listopadzie do poziomu 10% (poprzednia wartość wyniosła 10,2%).

Z kolei zatrudnienie z w sektorze pozarolniczym zmniejszyło się jedynie o 11 tys., podczas gdy oczekiwano spadku o 130 tys. Znacząco zrewidowany został także poprzedni odczyt zmiany zatrudnienia – do poziomu -111 tys. z -190 tys. W pierwszych godzinach po publikacji obserwować można było spadek kursu eurodolara w okolice poziomu 1,4920.

Prawdopodobnie inwestorzy uznali, że poprawa sytuacji na rynku pracy USA przełoży się na rychłe zapowiedzi przedstawicieli Fed o konieczności zaostrzenia polityki monetarnej. Jednak z ostatecznym werdyktem warto poczekać do poniedziałku, gdyż pierwsze reakcje po Payrolls’ach są często mylące, a inwestorzy mogą potrzebować czasu, aby odpowiednio zinterpretować dane.

Do momentu publikacji danych z USA sytuacja na krajowym rynku pozostawała stabilna, a złoty nie wykazywał istotnej zmienności. Wszystko uległo zmianie w godzinach popołudniowych, kiedy to pozytywne dane z amerykańskiego rynku pracy wsparły także notowania krajowej waluty.

Kurs EUR/PLN w szybkim tempie zniżkował z poziomu 4,0950 do 4,0350, przebijając silny poziom wsparcia, wyznaczony przez 50-procentowe zniesienie Fibonacciego oraz minima z sierpnia. Trwałe pokonanie tego poziomu otworzyłoby drogę do dalszego spadku kursu EUR/PLN. Publikacja danych z USA spowodowała, że mogliśmy obserwować dość nietypową zależność między złotym, a eurodolarem. Podczas gdy dolar zyskiwał na wartości, dyskontując ewentualną zmianę nastawienia Fed, złoty także podlegał aprecjacji, wspierany przez pozytywy sentyment inwestycyjny oraz wzrosty na giełdach.

Michał Fronc

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.

[link=http://www.parkiet.com/temat/36.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/waluty_komentarze.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/temat/79.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/waluty_notowania.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=6&sid=d11ee4d5cde6d5d9d08e767600a6d338][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/waluty_forum.jpg][/link]

Okiem eksperta
GPW już 30 proc. w górę! Co dalej z hossą?
Okiem eksperta
Prezes NBP inaczej interpretuje cykl obniżek stóp
Okiem eksperta
Banki centralne na pierwszym planie
Okiem eksperta
Drugi oddech energetyki atomowej
Okiem eksperta
Okazja, by dobierać złoto lub spółki wydobywcze
Okiem eksperta
Wszystkie oczy na Radę