Najsilniejszą reakcję na dane można było zaobserwować na dolarze, obligacjach oraz na złocie i srebrze. Bardzo dobre dane zwiększyły oczekiwania na podwyżki stóp w USA, co przełożyło się na znaczące umocnienie dolara, wzrost rentowności obligacji i gwałtowne załamanie cen złota i srebra. Reakcja na giełdach była bardziej stonowana i oczekiwane przez nas decydujące wybicie z zakresu nie nastąpiło. Zasadniczym pytaniem będzie teraz czy wzrost oczekiwań na podwyżki stóp okaże się trwały czy jedynie chwilowy. W przeszłości bywało już tak, że dolar chwilowo zyskiwał w reakcji na bardzo dobre dane by potem powrócić do trendu spadkowego. Rynek sygnalizuje obecnie, że pozycje short w dolarze mogą być pod presją i w przypadku potwierdzenia przełamania poziomu 1,48 na eurodolarze można oczekiwać pogłębienia korekty w kierunku 1,46. Trwała poprawa na rynku pracy jest warunkiem koniecznym do zacieśnienia polityki monetarnej przez FED. Dlatego rynek będzie zwracał szczególną uwagę na kierunek zmian w tym zakresie oraz na retorykę przedstawicieli Rezerwy Federalnej, w szczególności Bena Bernanke.
W tym tygodniu liczba publikacji danych makro mających wpływ na notowania dolara ogranicza się w zasadzie do piątkowych danych o sprzedaży detalicznej z USA. Dla funta istotne będą dane o produkcji przemysłowej publikowane we wtorek oraz decyzja w sprawie stóp Banku Anglii (i komunikat jej towarzyszący). Ponadto publikowane będą dane o dynamice PKB z Australii (dzisiaj) oraz Japonii (wtorek). Decyzję w sprawie stóp podejmą banki centralne z Kanady (wtorek), Nowej Zelandii (środa) oraz Szwajcarii (czwartek).
[srodtytul]EURPLN[/srodtytul]
Piątkowa reakcja na złotym była dość nietypowa, jeśli wziąć pod uwagę jedynie dotychczasową korelację złotego z eurodolarem. Biorąc pod uwagę, że umocnienie dolara nie wynikało ze wzrostu awersji do ryzyka, ale ze wzrostu oczekiwań na podwyżki stóp w USA, reakcja rynku staje się bardziej zrozumiała. Dodatkowym (i być może najważniejszym) czynnikiem technicznym mogły być zlecenia stop loss ustawione poniżej wsparcia przy 4,06. Dzisiaj od rana rynek odreagowuje piątkowe umocnienie, ale dopóki EURPLN znajduje się poniżej strefy 4,07-4,08 preferowanym kierunkiem jest nadal umocnienie złotego.
[srodtytul]EURUSD[/srodtytul]