[srodtytul]Bernanke rozstrzygnie co dalej[/srodtytul]
Wczorajszy dzień charakteryzował się dalszymi spadkami głównej pary walutowej. Nastroje w dalszym ciągu sprzyjają aprecjacji dolara, co widoczne jest również na parkietach giełdowych. Inwestorzy wyczekują na dzisiejsze posiedzenie FED, a raczej na późniejszy komentarz Bernanke, w którym będą doszukiwali się wskazania, że stopy w USA mogą jednak nie pozostać nisko już zbyt długo. Takie nadzieje rozbudziły u inwestorów ostatnie publikacje z USA, które okazywały się często dużo lepsze od oczekiwań. Dlatego to najprawdopodobniej wieczorem rozstrzygnie się, czy dojdzie do korekty ostatnich spadków, czy będziemy obserwowali dalsze umacnianie dolara. Aktualnie kurs EUR/USD znajduje się na poziomie 1,4515.
[srodtytul]Złoty uzależniony od nastrojów[/srodtytul]
Takie nastroje i nastawienie inwestorów sprzyjają dalszemu osłabianiu się naszej waluty. Niedawne przebicie ważnych poziomów oporu zarówno na USD/PLN jak i EUR/PLN doprowadziło do przyspieszenia tempa wzrostów. W rezultacie dzisiaj rano kurs EUR/PLN znajduje się na poziomie 4,23, a USD/PLN na 2,9150. Wprawdzie pojawią się dzisiaj dane z polskiej gospodarki, ale obecnie przyszłość naszej waluty jest mocno powiązana z główną parą walutową, a raczej reakcją na wieczorną wypowiedź Bernanke.
[srodtytul]Ponownie dużo emocji[/srodtytul]