Wzrost notowań EUR/USD miał miejsce również pod wpływem pozytywnych publikacji makroekonomicznych z Eurolandu oraz osłabienia oczekiwań na rychłe zacieśnianie polityki pieniężnej w USA.
Dziś rano na rynek napłynęły dane dotyczące aktywności gospodarczej w sektorze usług oraz w sektorze przemysłowym Eurolandu, Niemiec i Francji. Praktycznie wszystkie wskaźniki PMI wykazały wzrost w grudniu w porównaniu z listopadem. Wszystkie również utrzymują się powyżej poziomu 50 pkt, oddzielającego ekspansję od recesji w danym sektorze.
Także z gospodarki amerykańskiej napłynęło sporo publikacji makroekonomicznych. Dane o inflacji konsumentów, jak i o saldzie na rachunku obrotów bieżących okazały się zgodne z oczekiwaniami inwestorów. Wskaźnik CPI w ujęciu miesięcznym wyniósł 0,4%, a rok do roku kształtował się na poziomie 1,8%. Deficyt na rachunku obrotów bieżących wzrósł w III kwartale do 108 mld dolarów wobec 97,98 mld dolarów w kwartale II. Publikacje z amerykańskiego rynku nieruchomości wskazały na poprawę sytuacji w listopadzie zarówno w przypadku liczby wydanych pozwoleń na budowę domów, jak i rozpoczętych budów. Pierwszy ze wspomnianych wskaźników okazał się lepszy od oczekiwań, drugi natomiast wypadł nieco poniżej prognoz.
Zgodne z oczekiwaniami dane o inflacji ostudziły zapał inwestorów do zajmowania krótkich pozycji na rynku eurodolara w oczekiwaniu na dzisiejszy komunikat po posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku, w efekcie czego notowania EUR/USD zwyżkowały pod koniec dnia w okolice 1,4600.
Rosnący eurodolar pociągnął w górę notowania złotego. Kursy EUR/PLN oraz USD/PLN po porannym silnym wzroście, w ciągu dnia zniżkowały aż do poziomów odpowiednio: 4,1600 i 2,8500. Ruchy te miały miejsce głównie pod wpływem sytuacji na rynku globalnym, bez większego echa natomiast przeszły dzisiejsze dane z Polski, dotyczące zatrudnienia oraz płac w krajowym sektorze przedsiębiorstw. Dynamika zatrudnienia wyniosła w listopadzie -2,2% r/r, a przeciętne wynagrodzenie wzrosło w tym okresie o 2,3% r/r.