Co prawda, w ciągu dnia kurs pary EUR/PLN rósł o ponad 1 proc. w stosunku do porannego otwarcia, ale przechodząca przez poziom 4,08 linia oporu wyrysowana przez sierpniowy i listopadowy dołek zatrzymała rajd w górę.

Przed zamknięciem kurs ustabilizował się poniżej 4,05, co potwierdza dodatkowo znaczenie średnioterminowej linii trendu spadkowego pociągniętej przez szczyty - grudniowy (4,1980) i styczniowy (4,1090). Bardziej dramatycznie na "grecką tragedię" zdaje się reagować kurs pary EUR/USD. Wczorajsza sesja nie zanegowała przebicia drugiego zniesienia Fibonacciego wyrysowanego dla ruchu z 1,2510 do 1,5140. Takie zachowanie rynku sugeruje dalszy marsz w kierunku 1,3835 - poziomu obserwowanego ostatnio w lipcu.

Rozszerzenie spreadu między niemiecką i grecką 10-latką do blisko 300 pkt nie wpływa na wycenę polskiego długu. Rentowność obligacji stałokuponowych pozostaje na poziomach najniższych od listopada. Co ciekawe, rosną również ceny obligacji zmiennokuponowych. Jak interpretować taką sytuację? Akumulowane w zagranicznych portfelach w drugim półroczu "zapomniane" polskie obligacje podlegają najwyraźniej "noworocznej wycenie".

[link=http://www.parkiet.com/temat/36.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/waluty_komentarze.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/temat/79.html][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/waluty_notowania.jpg][/link][link=http://www.parkiet.com/forum/viewforum.php?f=6&sid=d11ee4d5cde6d5d9d08e767600a6d338][obrazek=/materialy/stopka_artykuły/waluty_forum.jpg][/link]