[link=http://www.parkiet.com/artykul/929693_Kurs_KGHM_mocno_traci.html]Duży spadek notowań dotyka zwłaszcza KGHM (o 5,6 proc.) w reakcji na spadek cen miedzi[/link]. Niepewność co do trwałości ożywienia powoduje bowiem obawy o popyt na surowce. - Rynki w Europie zapikowały i my za nimi – podsumowuje Łukasz Wydra, makler UniCredit CAIB Securies.
[link=http://www.parkiet.com/artykul/31,929641_Zakaz_nagiej_krotkiej_sprzedazy_w_calej_Unii_Europejskiej_.html]Zdaniem analityków, wyprzedaż wywołała decyzja niemieckich władz o zakazie krótkiej sprzedaży europejskich rządowych obligacji[/link]. BaFin – odpowiednik Komisji Nadzoru Finansowego w Niemczech ogłosił decyzję wczoraj wieczorem, tłumacząc ją „nadzwyczajną zmiennością” na rynku długu. To wywołało wśród inwestorów obawy, czy zakaz nie rozszerzy się na inne segmenty rynku – obostrzenie dotyczy bowiem nie tylko przypadku „nagiej” krótkiej sprzedaży (której nie towarzyszy pokrycie w postaci pożyczanych papierów na rachunku), ale i popularnych kontraktów CDS i akcji największych 10 instytucji finansowych (Aareal Bank, Allianz, Commerzbank, Deutsche Bank, Deustche Boerse, Deustche Postbank, Generali, Hannover, MLP, Munich Re). Obowiązywać ma do marca 2011 r. Komentatorzy przypominają, że własne zakazy (dotyczące funduszy hedgingowych) szykują władze USA.
- Brak reguł i limitów na rynku finansowym może zagrażać stabilności Europy i świata – stwierdziła dziś niemiecka kanclerz Angela Merkel. Dodała, że jak na razie Berlin wprowadza obostrzenia samodzielnie, licząc jednak na to, że „znajdzie się rozwiązanie na szczeblu unijnym”. Kanclerz dodała, że „euro jest w niebezpieczeństwie”. Taka deklaracja poruszyła rynki (kurs wspólnej waluty spadł do 1,215 dolara za euro, wrócił jednak zaraz do poziomu 1,22 EUR/USD). - Widać wyraźnie, iż Niemcom zależy na tym, aby jak najszybciej wdrożyć projekty konsolidacji finansów publicznych na szczeblu europejskim, a także uregulować rynki finansowe – ocenia Marek Rogalski z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska. Dziś także unijny komisarz ds. gospodarczej i pieniężnej – Olli Rehn – podkreślił konieczność przyśpieszenia reform rynku finansowego.
[srodtytul][link=http://www.parkiet.com/temat/79.html]Sprawdź notowania walut[/link][/srodtytul]
Według części dealerów, złoty może się jeszcze osłabiać do poziomu około 4,2 zł za euro. Podkreślają jednak, że przyczyna jest poza Polską. - Jest nerwowo, kurs złotego będzie zależał od sytuacji na eurodolarze, a tam raczej prawdopodobne są dalsze spadki, więc złoty będzie raczej pod presją – tłumaczą.