Wtorkowe słabe dane dotyczące zamówień w przemyśle niemieckim oraz wczorajszy rozczarowujący odczyt produkcji przemysłowej przy jednoczesnej obniżce prognoz dynamiki PKB dla UE i Eurolandu sprawiły, że ponownie aprecjacji ulega dolar amerykański, a waluty europejskie wyraźnie tracą na wartości.
Tym samym, kurs koszyka dolarowego, który odzwierciedla siłę amerykańskiej waluty wczoraj rano cofnął się do górnego ograniczenia (80,85). Takie zachowanie analizowanego instrumentu uaktywniło ponownie stronę popytową, a ruch jaki możemy oglądać na przestrzeni ostatnich godzin ma zdecydowanie impulsowy charakter. Moim zdaniem przebicie lokalnych ekstremów (80,83) ostatecznie otworzy drogę do dalszego umocnienia dolara, a kolejne ważne opory w takim wariancie znajdują się dopiero w okolicach 81,25. Poziom obrony do gry „na długo" ustawiłbym na 80,54.
RPP luzuje monetarnego pasa
Wczoraj silnie na wartości traciła złotówka. Jest to spowodowane nie tylko obniżką stóp procentowych przez RPP o 25 pb, bo ta decyzja była oczekiwana przez inwestorów, ale głównie skorygowaniem w dół prognoz wzrostu gospodarczego w naszym kraju. Komisja Europejska podała, że w przyszłym roku polskie PKB wzrośnie jedynie o 1,8% a nie jak prognozowała na wiosnę o 2,6%. Sentyment na rynkach pogorszyło także obniżenie prognoz PKB dla strefy euro oraz dane makro od naszych zachodnich sąsiadów, co również przełożyło się na wzrost kursu par złotówkowych.
EUR/USD
Kurs najpopularniejszej pary walutowej we wczorajszej porannej zwyżce zdołał dotrzeć jedynie do okolic oporu 1,2885, na którym do kontrataku przystąpiła strona podażowa. Oglądane w ostatnich godzinach cofnięcie ma bardzo dynamiczny charakter, a kurs EUR/USD testuje obecnie dolne rejony kluczowej strefy wsparć, tj. okolice 1,2770. Moim zdaniem po krótkoterminowym odbiciu ponownie do głosu powinna dojść strona podażowa, dlatego w tym podejściu sforsowanie nakreślonych ograniczeń nastąpi. W takim wariancie należy oczekiwać dalszych dynamicznych spadków kursu eurodolara, a potencjalne zasięgi dla takiego scenariusza to wsparcia znajdujące się na 1,2580.
GBP/USD
Lokalne minima testuje aktualnie również podaż na wykresie GBP/USD (1,5954). Krótkoterminowo ich obrona powinna się udać, ale po ewentualnym niewielkim odreagowaniu należy oczekiwać ponownej deprecjacji kursu. Sygnał do dalszej przeceny popularnego kabla uzyskamy w momencie przebicia wsparć usytuowanych, na 1,5955, co w szerszym horyzoncie otwiera drogę stronie podażowej do zepchnięcia kursu w okolice 1,5910.