Kolejna tegoroczna sesja skończyła się spadkami indeksów

Aktualizacja: 16.02.2017 02:45 Publikacja: 09.01.2013 05:00

Kolejna tegoroczna sesja skończyła się spadkami indeksów

Foto: GG Parkiet

Akcje

Środowa sesja na warszawskim parkiecie przyniosła pogłębienie spadków z wcześniejszych dni. Co prawda byki przed południem podjęły próbę zmiany trendu, ale szybko okazało się, że nie mają siły, żeby utrzymać indeksy nad kreską.

Niekorzystanie na postawę inwestorów wpływały informacje z Niemiec o o spadku w listopadzie (o 1,8 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem) zamówień w przemyśle, co może rzutować na wyniki polskich eksporterów. Druga część notowań na GPW upłynęła pod znakiem powolnego osuwania się indeksów, czemu sprzyjały spadki na Zachodzie. Na finiszu WIG20 spadł o 0,61 proc., do 2562,63 pkt. Z czterech spółek z „ekstraklasy", które zakończyły dzień na plusie najwięcej, o 1,65 proc., podrożały walory GTC. Liderem spadków był przeceniony o ponad 3 proc. ukraiński Kernel.

WIG?stracił wczoraj 0,44 proc., do 47379,63 pkt. Przez cały dzień właściciela w Warszawie zmieniły akcje za nieco ponad 800 mln zł.

Dzisiaj uwaga inwestorów w Warszawie skupiona będzie na decyzji RPP?o stopach procentowych. Inwestorzy globalni będą czekać zaś m.in. na wieści z Niemiec o produkcji przemysłowej. Według analityków wzrosła ona w listopadzie o 1 proc. w porównaniu z październikiem.

Waluty

Początek wczorajszych notowań na rynku walutowym upłynął pod znakiem dalszego osłabienia naszego pieniądza. Na starcie za euro płacono 4,1245 zł, a za dolara amerykańskiego 3,1450 zł. Kilka kolejnych godzin upłynęło pod znakiem niewielkich wahań kursów lekko powyżej poniedziałkowych zamknięć. Przed dalszą deprecjacją uchroniła złotego wypowiedź Witolda Kozińskiego z NBP, że instytucja jest gotowa do interwencji na rynku walutowym. Aktywność inwestorów nie była jednak duża z uwagi na wyczekiwanie na efekty posiedzenia RPP, na którym, zgodnie z oczekiwaniami, mają zapaść decyzje o kolejnej obniżce stóp.

Reklama
Reklama

Ostatnie godziny handlu, z powodu zmian na globalnych rynkach walutowych (euro zaczęło tracić do dolara z powodu plotek o obniżce ratingu Francji), przyniosły lekkie umocnienie złotego wobec euro (kosztowało 4,1120 zł, o 0,2 proc. mniej niż w poniedziałek)?i osłabienie wobec dolara. Amerykańska waluta kosztowała 3,1460 zł, co oznaczało wzrost o 0,1 proc.

Surowce

Wtorkowa sesja na rynku surowcowym przyniosła symboliczny (o 0,1 proc.)?wzrost notowań ropy naftowej. Za baryłkę Brenta płacono po 111,7 USD. Znacznie lepiej radziły sobie złoto i platyna. Pierwszy z metali zyskał 0,5 proc. (do 1655,5 USD?za uncję), a drugi aż 0,9 proc., do 1570,5 USD.

Gorsze nastroje mieli inwestorzy obstawiający wzrost cen miedzi. Cena czerwonego złota zmalała wczoraj o 0,4 proc., do 8071 USD?za tonę.

[email protected]

Okiem eksperta
Popyt cały czas wytycza kierunek gry za oceanem
Okiem eksperta
Tydzień bogaty w inwestycyjne nowości
Okiem eksperta
Złoto oślepiło inwestorów?
Okiem eksperta
Wszyscy czekają na FOMC
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Reklama
Reklama