Na pierwszym tegorocznym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej zapadła decyzja o obniżeniu stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami rynku od 10 stycznia stopa referencyjna będzie wynosić 4 procent. Jest to już kolejna obniżka w cyklu, który został zapoczątkowany w listopadzie. Na trzech kolejnych posiedzeniach członkowie RPP obniżyli stopy procentowe łącznie o 75 punktów bazowych.
W komunikacie po posiedzeniu Rady napisano, że jeśli napływające informacje będą potwierdzały trwałość osłabienia koniunktury gospodarczej, a ryzyko nasilenia się presji inflacyjnej będzie ograniczone, Rada nie wyklucza dalszego złagodzenia polityki pieniężnej. Niemniej wola kontynuowania obniżek osłabła, bowiem Marek Belka zasygnalizował przerwę w cięciach(prawdopodobnie w marcu br.).
Zaznaczył, że w tym miesiącu Rada zajmie się analizą marcowej projekcji inflacji oraz PKB. Według RPP dynamika PKB w najbliższych kwartałach pozostanie ograniczona, przez co inflacja w średnim okresie może się ukształtować poniżej celu NBP (2,5 proc.). W ocenie Rady, napływające dane potwierdzają wyraźne osłabienie koniunktury w Polsce, które prowadzi do ograniczenia presji płacowej i inflacyjnej. Równocześnie Rada ocenia, że dynamika PKB w najbliższych kwartałach pozostanie umiarkowana.
Dziś w centrum uwagi inwestorów będzie z kolei posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Cięcie stóp o 25 p.b. jest mało prawdopodobne i informacja o braku decyzji opublikowana o godz. 13:45 może stać się pretekstem do krótkoterminowego, być może i gwałtowniejszego odreagowania EUR/USD. Dużą zagadką może być konferencja prasowa szefa ECB o godz. 14:30. Identyczne posiedzenie odbędzie dziś Bank Anglii. I analogicznie jak w przypadku ECB, informacja o braku jakichkolwiek decyzji, może zostać uznana za pozytywną.
EUR/USD
Tymczasem, w trakcie środowej sesji w relacji do euro na wartości zyskiwał amerykański dolar. Impulsem był prawdopodobnie korzystny dla dolara odczyt indeksu nastrojów w małym biznesie. To pomyślna informacja, gdyż zakładano, że po połowicznym tylko rozwiązaniu kwestii klifu fiskalnego nastroje mogą ponownie się pogorszyć. Tymczasem lepszy sentyment w małym biznesie to większe szanse na poprawę na rynku pracy, a to warunek konieczny zakończenia programów stymulowania ilościowego. Dziś uwaga rynków skoncentrowana będzie na zbliżającym się posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego. Ostatni wzrost inflacji sugeruje, że bank wstrzyma się z obniżką stóp procentowych pomimo nie najlepszej sytuacji w strefie euro. Taka decyzja powinna krótkoterminowo wspierać wspólną walutę. Z punktu analizy technicznej, potencjalnym celem byków powinien być poziom 1,3100-1,3140. Przed spadkami notowań powinien chronić poziom 1,3040.