Reklama
Rozwiń

Pierwsze oznaki zakończenia korekty

Aktualizacja: 16.02.2017 02:19 Publikacja: 17.01.2013 05:00

Pierwsze oznaki zakończenia korekty

Foto: GG Parkiet

Akcje

Niepokojąco wyglądała pierwsza część wczorajszej sesji. Po godzinie notowań WIG20 zaliczył nowe minimum trwającej od dwóch tygodni korekty zwyżek – 2520 pkt i wydawało się, że kurs wskaźnika będzie dalej się osuwał  pod własnym ciężarem. Byki przebudziły się jednak jeszcze przed południem i przejęły inicjatywę, nie oddając jej do końca sesji. Efekt? WIG20 wzrósł w środę o 1,3?proc., do 2565?pkt, i był jednym z najmocniejszych indeksów na Starym Kontynencie. Wyprzedził m.in. takich gigantów jak francuski CAC40 czy niemiecki DAX, które zyskiwały po południu odpowiednio 0,4?proc. i 0,2?proc. Lokomotywami wzrostu wskaźnika blue chips były wczoraj PKN?Orlen oraz PZU. Akcje spółki paliwowej podrożały o 4,4 proc., do 50,3 zł, a walory ubezpieczyciela o 3 proc., do 407 zł.

Silny wzrost indeksu WIG20 podczas wczorajszej sesji i zniesienie wtorkowych strat to pierwszy sygnał zakończenia korekty. Kluczowe znaczenie dla dalszych zwyżek będzie miał dopiero test oporu na 2600 pkt.

Waluty

Podczas wtorkowej sesji kurs euro do dolara odbił się od oporu 1,34 dolara i spadł do 1,33 dolara. Wczoraj europejska waluta zachowywała się tak, jakby nie mogła się otrząsnąć po tym tąpnięciu i cały dzień kurs oscylował w okolicy wtorkowego zamknięcia.

Słabość euro w połączeniu z brakiem istotnych wieści z naszej gospodarki sprawiły, że złoty również odnotował słabą sesję. Dolar drożał w środowe popołudnie o 0,5 proc., do 3,1 zł, a euro o 0,2 proc., do 4,12 zł.

Surowce

O 0,9 proc., do 94,7 dolara, drożała wczoraj po południu baryłka ropy WTI. Wzrost ceny był reakcją rynku na dane dotyczące amerykańskich zapasów surowca. Ich wielkość spadła w tym tygodniu o 0,9 mln baryłek, a rynek oczekiwał wzrostu o 2,2 mln.

Reklama
Reklama
Okiem eksperta
Obawy inwestorów o spółki AI
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Okiem eksperta
To jest bańka, a akcje są zbyt drogie?
Okiem eksperta
Byle pretekst jest dobry do tego, by rosnąć
Okiem eksperta
Polska krainą mlekiem i miodem płynącą
Okiem eksperta
Czy obawy o dalsze wzrosty są słuszne?
Okiem eksperta
Beneficjenci drugiego rzędu
Reklama
Reklama