Najbardziej prawdopodobna wydaje się obecnie próba uformowania większościowego rządu zakończona jednak ponownym rozpisaniem wyborów. Inwestorzy instytucjonalni sprzedawali wspólną walutę również dlatego, iż sam fakt tak silnych antyunijnych nastrojów we Włoszech stanowi wyraźny kontrast dla forsowanego niedawno scenariusza postępującego odbicia gospodarczego i zakończenia kryzysu w strefie euro.

Wczorajsze techniczne odbicie na rynku eurodolara wsparte zostało w dużej mierze przez lepsze dane z amerykańskiej gospodarki oraz wystąpienie szefa Fedu, który zdecydował się bronić założeń trwającego programu stymulacyjnego. W szerszym ujęciu jednak spadek poniżej ważnych poziomów technicznych na eurodolarze wskazuje, że rynek bazowy może wejść w fazę „sell on peaks", czyli wykorzystywania lokalnych korekt do zajęcia pozycji krótkich. Również w przypadku złotego byliśmy świadkami wpływu czynników z szerokiego rynku na nastroje wokół walut emerging markets. O ile względem euro kurs pozostał w zakresie paromiesięcznej konsolidacji, o tyle względem franka szwajcarskiego czy amerykańskiego dolara doszło do technicznego wybicia. Tradycyjnie duże znaczenie będą miały piątkowe dane z rynku krajowego dotyczące dynamiki PKB za IV kw., które rozpatrywane będą w kontekście kontynuacji obniżek stóp procentowych.