Nad ranem natomiast notowania lekko odbijają w okolice 1,3130. Sprawdził się również scenariusz deprecjacji polskiej waluty, na co oprócz wspomnianych wydarzeń duży wpływ ma ogłoszona w środę reforma emerytalna. Kurs EUR/PLN wzrósł pod 4,31, a USD/PLN do 3,2850 – złoty nie był tak słaby od połowy lipca.
Dziś bezsprzecznie najważniejszym wydarzeniem będzie publikacja raportu za amerykańskiego rynku pracy (14:30). Zgodnie ze scenariuszem, który nakreśliliśmy w Opinii TMS – ECB: Mniej powodów do cięcia stóp, w trakcie konferencji prasowej Mario Draghi zwrócił uwagę na utrzymującą się słabość ożywienia w strefie euro oraz powtórzył zobowiązanie do utrzymywania stóp procentowych na obecnym lub niższym poziomie przez długi okres czasu. Podniesiono również prognozy wzrostu gospodarczego dla strefy euro na 2013 rok z -0,6 do -0,4 proc., natomiast obniżono na 2014 rok z 1,1 do 1,0 proc. W średnim terminie pozostajemy negatywnie nastawieni do wspólnej waluty. Uważamy, że połączenie gołębiego stanowiska ECB z nadchodzącym rozpoczęciem wychodzenia z QE3 przekładać się będzie na spadek dyferencjału stóp procentowych między Eurolandem a USA, co z kolei oddziaływać powinno się na wzrost siły dolara wobec euro.
USA: Ważne dane dla przyszłości QE3
Najważniejsze dane z amerykańskiego rynku pracy za sierpień wypadły całkiem nieźle. Składowa ISM dla usług wzrosła do najwyższego poziomu od pół roku (57 pkt.) - usługi odpowiadają za ponad 80 proc. zatrudnienia w USA., a 4- tygodniowa średnia dla nowo zarejestrowanych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do najniższego poziomu od 2007 roku (328,5 tys.). Jedynie raport ADP nieco rozczarował wskazując na przyrost o 176 tys. nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym, przy oczekiwaniach 183 tys. W przeszłości często jednak dane ADP stanowiły słaby predykator odnośnie zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Jeżeli dzisiejsze dane pozytywnie zaskoczą spodziewamy się dalszego umocnienia amerykańskiego dolara i pogłębienia spadków kursu EUR/USD. Konsensus zakłada wzrost zatrudnienia poza rolnictwem o 180 tys. oraz pozostanie stopy bezrobocia na poziomie 7,4 proc.
Sporządził:
Szymon Zajkowski