Na przełomie roku dolar amerykański zyskał wobec wszystkich walut z grona G10 oraz zdecydowanej większości rynków wschodzących. Spadki kursu EURUSD naruszyły minimum z 2010 roku na 1.1870, tym samym notowana znalazły się na najniższym poziomie od 2006 roku. Oprócz siły dolara do zniżek EURUSD przyczyniła się również słabość euro, na co duży wpływ miały nieudane wybory prezydenckie w Grecji, a co za tym idzie konieczność rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych (planowana data to 25 stycznia). Wczoraj natomiast w niemieckiej prasie pojawił się artykuł o tym, że Kanclerz Angela Merkel nie będzie już za wszelką cenę starała się utrzymać Grecji w strefie euro. Co więcej niemiecki rząd ma już przygotowywać się na ewentualny powrót Grecji do drachmy - w sytuacji, gdyby wybory wygrała sprzeciwiająca się reformom - partia Syriza. Tym samym rosnące spekulacje o rozpoczęciu skupu obligacji rządowych przez ECB (posiedzenie 22 stycznia) oraz o możliwym wyjściu Grecji ze strefy euro (tzw. Grexit) powinny w najbliższych tygodniach powodować osłabienie wspólnej waluty.
Silne ruchy pojawiły się również na pozostałych parach dolarowych – kurs GBPUSD zniżkował do najniższego poziomu od połowy 2013 roku (1.52), AUDUSD do najniższego od 2009 roku (0.8030), a USDCHF odnotował najwyższy poziom od 2010 roku (1.0110). Wobec dolara osłabił się również złoty, a kurs USDPLN wzrósł do 3.6150. Uważamy jednak, że to nie koniec wzrostu wartości amerykańskiej waluty. Wraz ze zbliżającym się zacieśnieniem polityki pieniężnej przez Fed, w kolejnych tygodniach dolar powinien dalej zyskiwać na wartości. Po tak silnych ruchach z ostatnich dni prawdopodobna jest jednak przynajmniej krótkoterminowa korekta. Sądzimy natomiast, że wraz ze zbliżającym się luzowaniem ilościowym ze strony ECB, złoty ma szansę zyskiwać wobec euro i franka.
W kontekście przyszłych decyzji ECB kolejnych informacji powinny udzielić nam dzisiejsze dane o inflacji w Niemczech za grudzień (14:00), które stanowić będą cenną wskazówkę przed środowym odczytem dla całej strefy euro. Konsensus rynkowy dla inflacji HICP w Niemczech zakłada spowolnienie dynamiki z 0.5 do 0.2% w ujęciu rocznym. Dalszy spadek inflacji powinien podnieść prawdopodobieństwo podjęcia kolejnych działań przez ECB, a co za tym idzie powinien również przełożyć się na spadek wartości wspólnej waluty. Dziś również uwagę powinien przykuć tradycyjnie pierwszy w miesiącu, ankietowy wskaźnik nastrojów w strefie euro – indeks Sentix (10:30). W całym tygodniu natomiast obok wspomnianych danych o inflacji ze strefy euro, najważniejszymi wydarzeniami będą odczyty indeksów PMI dla usług w strefie euro oraz ISM dla usług w USA (wtorek), protokół z ostatniego posiedzenia FOMC (środa) oraz raport z amerykańskiego rynku pracy (piątek).
Szymon Zajkowski, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A