Wielka Brytania głównym punktem dnia dla inwestorów

Dzisiaj najważniejsze wydarzenia w kalendarzu inwestorów rynków walutowych czekają nas w Wielkiej Brytanii.

Publikacja: 13.05.2015 11:22

Wielka Brytania głównym punktem dnia dla inwestorów

Foto: Bloomberg

Na pierwszy ogień pójdzie publikacja danych z rynku pracy, a wśród nich przede wszystkim wnioski o zasiłki dla bezrobotnych i wzrost płac, które są istotnym czynnikiem dla Banku Anglii.

W dalszej części do akcji wkroczy wspomniany już Bank Anglii. Szef BoE Mark Carney będzie przedstawiał raport o inflacji, a w nim szczególnie interesujące mogą się okazać nowe prognozy makroekonomiczne. Rynek będzie się starał również doszukać wskazówek, kiedy możemy oczekiwać podwyżek stóp procentowych w Wielkiej Brytanii. W ostatnim czasie uczestnicy rynku odsunęli swoje oczekiwania dotyczące zacieśniania polityki monetarnej, na ten moment podwyżka jest przewidywana dopiero w drugiej części roku 2016. Na taki obrót spraw wpłynęło zwycięstwo Partii Konserwatywnej, gdyż zakłada się, że rząd Camerona będzie prowadził mniej ekspansywną politykę fiskalną niż miałoby to miejsce w przypadku zwycięstwa Partii Pracy.

Wczoraj w nocy opublikowany został raport o stabilności finansowej przez Reserve Bank of New Zealand. Możemy tam przeczytać, iż zastosowane zostaną nowe rozwiązania makro-ostrożnościowe, które mają zapobiec przegrzaniu na rynku nieruchomości. Takie kroki mogą stanowić przygotowanie gruntu przed przyszłą obniżką stóp procentowych. W ostatnim komunikacie po decyzji spotkaniu RBNZ, zaznaczono iż łagodzenie polityki monetarnej nie jest wykluczone. W gołębim tonie wypowiadali się również członkowie Banku Centralnego, a naczelnik Wheeler powtórzył zdanie o zbyt mocnym i nieuzasadnionym przez czynniki ekonomiczne kursie dolara nowozelandzkiego.

Z istotnych wydarzeń w kalendarzy poznamy dzisiaj jeszcze publikacje danych PKB w Europie, a na rynku amerykańskim sprzedaż detaliczną oraz zapasy ropy. Po godzinie 10:15 dolar kosztował 3,6218 złotego, euro 4,0744 złotego, funt 5,6801 złotego, zaś frank 3,9093 złotego.

Arkadiusz Trzciołek

Okiem eksperta
Wakacje nigdy nie są nudne
Okiem eksperta
Panika po mało znaczącej informacji – bolączka inwestorów
Okiem eksperta
Świetny kwartał i świetne półrocze na rynkach
Okiem eksperta
Co przyniesie słaby dolar?
Okiem eksperta
Kwantowa przyszłość na kredyt
Okiem eksperta
Inflacja nieznacznie w górę. Co zrobi RPP?