Wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym sięgnął 271 tys., co było najlepszym wynikiem od grudnia ub.r., niemal równym wzrostowi zanotowanemu łącznie przez sierpień i wrzesień. Ponadto lepiej wypadł odczyt stopy bezrobocia oraz dynamika płac. W reakcji na takie dane przede wszystkim zyskał dolar – kurs EUR/USD zanurkował pod 1,08, do najniższego poziomu od kwietnia, a para USD/PLN przetestowała szczyt trendu wzrostowego z 2014 r. i wyznaczyła nowe ponad 11-letnie maksimum, na razie jednak poniżej bariery 4,0. Kurs EUR/PLN okazał się natomiast bardziej odporny na informacje z USA i jedynie chwilowo przetestował 4,26.

Po ostatnich jastrzębich wypowiedziach z Fedu, piątkowe dane dodatkowo zwiększyły prawdopodobieństwo podwyżki stóp w USA już w grudniu. Po publikacji danych rynkowa wycena szans na taką zmianę wzrosła do ponad 70 proc. wobec 56 proc. rano i 33 proc. przed komunikatem Fedu pod koniec października. Przed posiedzeniem Fedu w połowie grudnia poznamy jeszcze jedną serię danych z rynku pracy. Ponadto ważne będzie, czy i w jakim stopniu będzie dalej zyskiwał dolar. W komentarzach Fedu coraz więcej uwagi skupia na negatywnym wpływie silnego „zielonego" na gospodarkę i inflację, więc jego dalsze umocnienie może stać się argumentem do wstrzymania się z podwyżką.