Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Konrad Ryczko, analityk, DM BOŚ
Po początkowej lekkiej panice związanej ze wzrostem awersji do ryzyka dynamika ruchu pozostawała raczej ograniczona, jednak sam trend deprecjacyjny wobec m.in. brytyjskiego funta czy amerykańskiego dolara jest wyraźny. Warto jednak zaznaczyć, że najwyższe od 2005 r. poziomy na parze GBP/PLN są przede wszystkim wynikiem sytuacji na szerokim rynku, gdzie inwestorzy grają pod przyszłe podwyżki stóp BoE. Również w przypadku dolara głównym czynnikiem skłaniającym inwestorów do zakupu amerykańskiej waluty są perspektywy podwyżek stóp przez Fed już w grudniu. Obecnie scenariusz ten można wyceniać na około 70 proc. Kolejne wytyczne poznamy w środę wraz z publikacją zapisków z ostatniego posiedzenia FOMC.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nastroje na GPW w ostatnich tygodniach nieco się ochłodziły, ale prawdę mówiąc spadek o 5-6 proc. od tegoroczneg...
Od początku miesiąca warszawskie indeksy mają ogromny problem z obraniem kierunku. Podczas gdy początek miesiąca...
Srebro ma coraz silniejsze fundamenty do poprawy pozycji wobec złota. Szansa na to nigdy w ostatniej dekadzie ni...
Na rynku pojawia się kluczowe pytanie, co jest ważniejsze dla Fedu: walka z inflacją czy ochrona przed spowolnie...
Rynek wydaje się nie przejmować decyzją Fitcha: w poniedziałek rano rentowności obligacji były blisko poziomów z...
Widzę argumenty sprzyjające polskim średnim i małym spółkom notowanym na GPW. To może być lepszy wybór niż firmy...