Zdaniem Daniela Tarullo z zarządu FED nadal utrzymuje się spora niepewność, co do perspektyw odbicia inflacji, a ścieżka podwyżek stóp procentowych powinna być uzależniona od tego jak szybko wskaźnik cen będzie w stanie powrócić w okolice 2 proc. celu banku centralnego. Z kolei Janet Yellen w otwartym liście do przedstawiciela organizacji konsumenckiej Ralpha Nadera przyznała, że podwyżki stóp procentowych powinny być stopniowe i zależne od rozwoju sytuacji na rynku pracy, oraz kwestii odbicia inflacji.
Naszym zdaniem:
Opublikowane wczoraj dane nt. indeksu PMI dla przemysłu (52,6 pkt. w listopadzie), oraz sprzedaży domów na rynku wtórnym (w październiku 5,36 mln) były słabsze od oczekiwań, ale nie wpłynęły na szacunki związane z grudniową podwyżką stóp – CME FedWatch nadal wskazuje na 74 proc. Tym samym na osłabienie dolara wpłynęły wspomniane sygnały z FED. Rynek znalazł pretekst w tym, że zarówno Tarullo, jak i sama Yellen mówili o ostrożności w podwyżkach stóp procentowych, co pośrednio bardziej wspiera oczekiwania rynku dotyczące zaledwie dwóch ruchów w 2016 r. zamiast szacowanych na bazie mediany z wykresu oczekiwań członków FED (tzw. dot-chart) przynajmniej czterech posunięć. Jednak kwestia podwyżki stóp 16 grudnia wydaje się być bezdyskusyjna i tym samym rosnące prawdopodobieństwo takiego ruchu powinno sprzyjać wzrostom dolara przed najbliższym posiedzeniem FED. Niemniej wyraźnego przyspieszenia tej tendencji (wzrostu do ponad 90 proc.) można spodziewać się dopiero w przyszłym tygodniu w kontekście publikowanych indeksów ISM, oraz danych Departamentu Pracy.
Ale dzisiejszy kalendarz będzie równie ważny. O godz. 14:30 poznamy drugie szacunki wzrostu PKB w III kwartale – tu spodziewana jest poprawa z 1,5 proc. do 2,1 proc., chociaż nie w pozostałych składowych jak deflator, czy wskaźnik PCE Core. Tym samym znaczenie tego odczytu może być ograniczone. Niewykluczone, że więcej emocji przysporzą dane nt. indeksu zaufania konsumentów Conference Board o godz. 16:00. Szacuje się, że w listopadzie wzrósł on do 99,5 pkt. z 97,6 pkt., chociaż akurat dolarowi pomogłyby dane wyraźniej powyżej 100 pkt. Inaczej obserwowana na koszyku BOSSA USD płytka korekta może być kontynuowana – zejście poniżej lokalnego wsparcia przy 83,90 pkt. da pretekst do ruchu w stronę 83,75 pkt.
Wykres dzienny BOSSA USD