Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2686 PLN za euro, 4,0183 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9302 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 6,0750 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu spadły do 2,664% w przypadku benchmarkowych papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło mieszane nastroje na złotym, który tracił wobec dolara oraz funta, równocześnie nieznacznie umacniając się w relacji do franka szwajcarskiego. Najważniejszym wydarzeniem na rynku były kolejne sygnały z EBC mówiące o tym, iż instytucja ta rozważa dalsze obciążenie depozytów oraz możliwe operacje na kredytach niższej jakości w bankach. Rynek odebrał zapowiedzi te jako sygnał możliwego i spodziewanego dalszego luzowania stąd kwotowania eurodolara wyznaczyły nowe blisko 7-miesięczne minima. W przypadku złotego oznaczało to m.in. spadek wyceny wobec dolara amerykańskiego – przejściowo do 4,0340 PLN. Analogiczny scenariusz obserwowaliśmy na GBP/PLN (maksima na 6,09 PLN), chociaż w tym przypadku było to wynikiem lepszej oceny tamtejszej gospodarki i budżetu przez MF. Warto jednak wspomnieć o udanej sesji na rynku polskiego długu, gdzie rentowności przejściowo spadły nawet do 2,533%. Widoczny jest wzrost popytu na krajowy dług, co powiązać należy z dobrych zachowaniem rynku bazowego pod prawdopodobne zwiększenie QE w wykonaniu EBC. W przypadku złotego możemy mówić o relatywnie kiepskich nastrojach, co częściowo wynika z wzrostu awersji do ryzyka na rynkach (silny dolar, incydent na granicy turecko-syryjskiej), a częściowo z krajowych perspektyw polityki monetarnej oraz napięcia politycznego po zmianie rządu.
W trakcie dzisiejszej sesji MF przeprowadzi aukcję odkupu długu o wartości 1 mln PLN. Poza tym trudno wskazywać na ważniejsze wydarzenia makro. Istotną informacją jest fakt, iż w USA będzie to dzień wolny od handlu (Święto Dziękczynienia) przez co zmienność na rynkach może być wyraźnie niższa.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy utrzymanie presji podażowej na złotego. Kursy USD/PLN oraz GBP/PLN wyraźnie, systematycznie „ciągną" ku górze wraz z sytuacją na szerokim rynku. Również EUR/PLN, który dotychczas konsolidował wybił się powyżej bariery 4,25 PLN.
Konrad Ryczko