Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3455 PLN za euro, 3,9505 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0053 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,9935 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu po raz kolejny zanotowały lekko wzrostową sesje zbliżając się do poziomu 3,00% (aktualnie 2,978%) na papierach 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskiej waluty nie przyniosło większych emocji – pary związane z PLN w dużej mierze konsolidowały blisko punktów odniesienia. Wyjątek stanowił USD/PLN, gdzie spadek wyceny dolara o ponad 1,00% przyniósł oddalenie się od bariery 4,00 PLN do 3,94 PLN. Warto również zwrócić uwagę na sytuację na rynku polskiego długu, który zaliczył słabą sesję przy dość dużym obrocie. Prawdopodobnie ma to związek z dzisiejszą aukcją zamiany, która może obniżyć cen obligacji na rynku wtórnym. W szerszym ujęciu nastroje wokół PLN jak i innych walut EM oraz CEE pozostają umiarkowanie negatywne. Niskie wyceny surowców, wzrost awersji do ryzyka i ostatnie zawiedzenie rynkowych oczekiwań przez EBC powoduje, iż ciężko obecnie wskazać miarodajne powody do nabywania walut powiązanych z rynkami wschodzącymi. Przede wszystkim jednak inwestorzy czekają na zbliżające się posiedzenie FED, które dodatkowo może negatywnie odbić się na rynkach EM. Złoty dodatkowo obciążony jest czynnikiem ryzyka politycznego w kraju.
W trakcie dzisiejszej sesji MF przeprowadzi aukcję zamiany serii OK0717, PS0421 oraz DS0726. Ponadto warto dziś zwrócić uwagę na wydarzenia powiązane z SNB (wystąpienie T. Jordana oraz decyzja w zakresie %) oraz BoE (decyzja ws. %, protokół z posiedzenia oraz wystąpienie M. Carneya). Wydarzenia te mogą wyraźnie odbić się na wycenach CHF oraz GBP warunkując również zachowanie CHF/PLN oraz GBP/PLN.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy próby wyjścia wyżej na EUR/PLN w kierunku okolic 4,40 PLN. W przypadku CHF/PLN doszło do stabilizacji kursu w okolicach 4,00 PLN, co zmniejsza prawdopodobieństwo testu 4,07 PLN. GBP/PLN konsoliduje w zakresie 5,9392 – 6,0110 PLN, a USD/PLN odreagowuje wczorajsze ponad 1% spadki.
Konrad Ryczko