Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3875 PLN za euro, 3,8642 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9551 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,6015 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,124% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia handlu nie przynosi większych zmian na wycenie polskiej waluty, która pozostaje blisko poziomu 3,86 USD/PLN po piątkowych, słabych danych z amerykańskiego rynku pracy. Wyraźnie niższy odczyt NFP połączony z rewizją w dół danych za poprzednie miesiące w praktyce odsuwa w przyszłość moment podwyżek stóp procentowych w USA. W konsekwencji głównym zagrożeniem na czerwiec dla bardziej ryzykownych aktywów (w tym walut EM) pozostaje kwestia tzw. Brexit'u, gdzie najnowsze sondaże wskazują na minimalną przewagę głosów za wyjściem. Wśród czynników krajowych warto wspomnieć o zaplanowanej na jutro prezentacji prezydenckiej ustawy dot. kredytów w CHF. W piątek zostały zdementowane wcześniejsze przecieki opublikowane m.in. przez GW, w konsekwencji rynek czeka na oficjalną prezentację, aby można było oszacować koszt dla sektora bankowego w Polsce. W szerszym ujęciu układ zewnętrzny zaczyna sprzyjać złotemu oraz innym walutom EM (spadek szans na podwyżki stóp przez FED). W przypadku jeżeli projekt ustawy dot. CHF przyniesie propozycje mniejszych kosztów dla sektora niż poprzednie sugestie rządu to możemy zakładać próbę dalszego odreagowania na wycenie PLN.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makro z rynku krajowego. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się publikacji dot. zamówień w przemyśle z Niemiec oraz niezwykle istotnemu wystąpieniu J. Yellen o godz. 18:30. Inwestorzy najprawdopodobniej pozostawać będą pod wpływem piątkowych danych stąd stanowisko Yellen będzie miało kluczowe znaczenie.
Z rynkowego punktu widzenia kwotowania USD/PLN spadły do okolic wsparć na 3,81-3,85 PLN. Sytuacja na GBP/PLN jest pochodną słabości GBP na szerokim rynku po weekendowych sondażach. EUR/PLN oscyluje blisko dolnego ograniczenia niedawnej konsolidacji (4,37 PLN). W szerszym ujęciu widoczne są próby umocnienia PLN, jednak jak dotąd mają one charakter wybiórczy (np. USD/PLN) i zależą głównie od czynników zewnętrznych.
Konrad Ryczko