PLN mocniejszy, ale potencjał pozostaje ograniczony

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji PLN po wczorajszym, lekkim umocnieniu.

Publikacja: 07.06.2016 09:04

Konrad Ryczko

Konrad Ryczko

Foto: DM BOŚ

Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3560 PLN za euro, 3,8361 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,9492 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,5662 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu wynoszą 3,186% w przypadku obligacji 10-letnich.

Początek tygodnia, zgodnie z założeniami, przyniósł nam podbicie wyceny polskiej waluty wobec większości dewiz. Inwestorzy pozostawali pod wpływem piątkowych, słabych danych z USA, które odsuwają w przyszłość kolejną decyzję o podwyżce stóp procentowych w USA przez FED. W konwekcji większość walut EM zanotowała udany początek tygodnia. Ponadto inwestorzy oczekują, iż w ciągu najbliższych dwóch dni zespól ekspertów przy kancelarii prezydenta przedstawi projekt ustawy dot. kredytów w CHF. Wydaje się, że szeroki konsensus rynkowy zakłada, iż propozycja ta będzie w mniejszym stopniu obciążająca dla sektora bankowego niż poprzednie projekty rządu, niemniej brak jest jeszcze potwierdzonych szczegółów propozycji. W konsekwencji obserwujemy polepszenie nastrojów wokół PLN, co pozwoliło na spadek kursu EUR/PLN do najniższego poziomu od 22 kwietnia br. Sama dalsza skala podbicia wyceny PLN na bazie ww. czynników może być zależna od dalszego rozwoju wypadków wokół tzw. Brexitu. Ostatnie sondaże z „wysp" wskazują na wzrost poparcia dla wyjścia z unii europejskiej. Scenariusz ten (zaliczany wcześniej do tzw. czarnych łabędzi) należy traktować jako czynnik mogący przestawić rynki w Europie w wyraźny układ risk-off, w tym również na koszykach CEE.

W trakcie dzisiejszej sesji RPP rozpocznie dwudniowe posiedzenie decyzyjne. Ponadto NBP poda dane dot. rezerw walutowych za maj, a MF przedstawi informacje dot. podaży na czwartkową aukcję długu (3-6 mld PLN). Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się odczytowi produkcji przemysłowej z Niemiec oraz fin. PKB dla Strefy Euro za I kw.

Z rynkowego punktu widzenia wydarzenia wczorajszej sesji wskazują na możliwe dalsze próby umocnienia polskiej waluty. Na większości zestawień doszło do naruszenia kilkutygodniowych minimów na x/PLN, a wystąpienie J. Yellen nie przełożyło się na wyraźne podbicie kwotowań USD. EUR/PLN może kontynuować spadki do okolic 4,33 PLN.

Konrad Ryczko

Reklama
Reklama

Analityk

Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Okiem eksperta
Wszyscy czekają na FOMC
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Okiem eksperta
Negatywna perspektywa i jej konsekwencje
Reklama
Reklama