Choć patrząc przez pryzmat publikacji, jakie napłynęły z tego sektora nie wyłania się jednoznacznie pozytywny obraz (silny wzrost liczby nowych miejsc pracy nie zapobiegł spadkowi średniej kwartalnej tego wskaźnika w stosunku do ostatnich kwartałów, a wzrost wynagrodzeń spowolnił), to jednak jest on i tak zdecydowanie lepszy niż rysował się po prezentacji poprzedniego raportu. Dlatego też wyceniane przez rynek prawdopodobieństwo podniesienia kosztu pieniądza w USA powinno wzrastać, tworząc presję spadkową w notowaniach kursu EUR/USD oraz wzrostową w przypadku rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. W pierwszej reakcji eurodolar podjął próbę zejścia pod 1,10, ale zakończyła się ona niepowodzeniem. W najbliższych dniach możliwe są ponowne tego typu próby. Złoty dzięki poprawie nastrojów na rynkach po publikacji danych z USA zyskał na wartości względem euro – kurs EUR/PLN zszedł pod 4,42, jednak w przypadku tej pary walutowej przestrzeń do zniżki jest ograniczona i powinna ona pozostawać w najbliższych dniach w paśmie 4,40–4,45. Rentowność polskich obligacji skarbowych poruszała się w ostatnim czasie w ślad za długiem z rynków bazowych. Dlatego też oczekiwany wzrost rentowności amerykańskich instrumentów dłużnych będzie je ciągnąć w górę, choć możliwe jest lekkie zawężenie spreadu.