Jen zyskuje, ECB może wesprzeć euro?

Publikacja: 21.07.2016 13:02

Wykres tygodniowy USD/JPY

Wykres tygodniowy USD/JPY

Foto: DM BOŚ

Kluczowe informacje z rynków:

Wielka Brytania: Zdaniem Kristin Forbes z Banku Anglii, potrzeba więcej dowodów, aby podjąć decyzję o obniżce stóp w sierpniu, a Brexit może wpływać na gospodarkę w wolniejszym tempie, niż wcześniej sądzono. Nie można tego porównywać z sytuacją z 2008 r., kiedy upadł amerykański bank Lehman Brothers. Wywiad Forbes dla The Telegraph miał miejsce wczoraj wieczorem. Z kolei dzisiaj o godz. 10:30 opublikowane zostały dane nt. sprzedaży detalicznej za czerwiec, które jednak wypadły gorzej od oczekiwań – odpowiednio -0,9 proc. m/m i +4,3 proc. r/r wobec szacowanych -0,6 proc. m/m i 5,0 proc. r/r. Słabszy był też odczyt bazowy z wyłączeniem paliw (-0,9 proc. m/m i +3,9 proc. r/r).

Turcja: Wczoraj wieczorem władze ogłosiły stan wyjątkowy na terenie całego kraju, który ma potrwać 3 miesiące z możliwością jego wydłużenia. Wcześniej agencja S&P obniżyła rating Turcji z BB+ do BB z perspektywą negatywną

Nowa Zelandia: W opublikowanym dzisiaj raporcie nt. stanu polityki monetarnej RBNZ dał do zrozumienia, że dalsze luzowanie polityki może być konieczne, a kurs NZD jest niekorzystny z punktu widzenia realizacji celu inflacyjnego, ale i też w kontekście rosnących, globalnych ryzyk dla wzrostu gospodarczego. Na rynku pojawiły się oczekiwania, co do dwóch obniżek stóp w tym roku, przy czym pierwsza, jak to się już szacuje od kilku dni mogłaby mieć miejsce już w sierpniu

Chiny: Ludowy Bank Centralny ustalił średni kurs wymiany juana wobec dolara na poziomie 6,6872 wobec 6,6946 wczoraj.

Japonia: W prasie pojawiły się spekulacje, że pakiet fiskalny przygotowywany przez rząd mógłby wynieść co najmniej 20 bln JPY, czyli dwa razy więcej, niż szacowano wcześniej, gdyż część działań miałaby charakter bardziej długoterminowy. Jednocześnie agencja Bloomberg podała, że decydenci w Banku Japonii mogą być podzieleni, co do zasadności dalszego luzowania polityki – miały pojawić się głosy, że może ona być trudna do utrzymania w obecnej formie w dłuższej perspektywie. Głos zabrał też sam szef BOJ (Kuroda), który w wywiadzie dla BBC stwierdził, że należy odejść od podejścia opartego o walkę z deflacją. Jego zdaniem wprowadzenie kilka miesięcy temu ujemnych stóp procentowych było bardziej ruchem wyprzedzającym pewne wydarzenia. Wykluczył jednocześnie skorzystania z rozwiązań tzw. helicopter money

Naszym zdaniem:

Kluczowe wątki dzisiejszego przedpołudnia, to umocnienie się japońskiego jena po tym, jak na tydzień przed posiedzeniem Banku Japonii (jest zaplanowane na 29 lipca) pojawiły się spekulacje ograniczające prawdopodobieństwo podjęcia decyzji nt. dodatkowego luzowania, o którym szeroko wspominali ostatnio ekonomiści. Potwierdziły się nasze przypuszczenia, że spotkanie premiera Abe z byłym szefem FED było roboczą wymianą informacji, ale i też uwag, które nie muszą przekładać się na rzeczywiste działania. Decydenci w Banku Japonii zaczynają mieć obawy (i słusznie), że brnięcie w dalsze luzowanie może być ślepą uliczką z której trzeba będzie kiedyś wyjść (a to może okazać się bardzo trudne). Jednocześnie sam Kuroda zdawał się być dość ostrożny sugerując, że przyszłotygodniowe spotkanie będzie raczej zbliżone do ostatnich – innymi słowy, tylko jakiś mocny, negatywny impuls mógłby skłonić BOJ do działań, a realny wpływ Brexitu może okazać się o wiele mniejszy, niż sądzono. Na razie piłka jest po stronie rządu – jeżeli pakiet fiskalny rzeczywiście przekroczy 20 bln JPY, jak to sugeruje prasa, to BOJ może na kilka miesięcy przyjąć strategię wait&see.

W efekcie dzisiaj widzimy wyraźne umocnienie jena. Ruch ten się pogłębi, jeżeli w przyszły piątek BOJ rzeczywiście nie zdecyduje się na żaden ruch, a prezentowany później program fiskalny rządu będzie w swojej skali zgodny z wcześniejszymi spekulacjami. Na wykresie USD/JPY widać, że respektowany tygodniowy jest kanał spadkowy. To może sugerować powrót w stronę wsparć 103,38-103,54, które okażą się być kluczowym testem dla kontynuacji scenariusza spadkowego. Niewykluczone, że pomoże w tym komunikat po posiedzeniu FED w przyszłym tygodniu (jeżeli będzie bardziej „gołębi" od oczekiwań rynku).

Wykres tygodniowy USD/JPY

Dzisiaj kluczowym tematem będzie jednak posiedzenie ECB, a konkretnie konferencja prasowa Mario Draghiego, która rozpocznie się o godz. 14:30, bo nikt nie oczekuje dzisiaj po ECB jakichś konkretnych ruchów na stopie, a także w temacie QE (decyzja o godz. 14:30). Kluczowe będzie to, jak ECB odniesie się do potencjalnych ryzyk związanych z Brexitem. Im więcej Draghi powie o relatywnej odporności gospodarki na te impulsy, tym gorzej – bo nie jest zbytnią tajemnicą, że członkowie ECB są podzieleni, co do konieczności dalszego luzowania polityki i nie zrobią tego, dopóki nie staną pod przysłowiową ścianą. Niewykluczone tez, że podczas konferencji poruszony zostanie wątek kondycji sektora bankowego, oraz potencjalnego wsparcia dla konkretnych instytucji – inwestorzy będą tu czekać na rozwinięcie wątku poruszonego 2 tygodnie temu przez wiceprezesa ECB, Vitora Constancio, który nie wykluczył, że publiczna pomoc może okazać się konieczna. Reasumując, dzisiejsze sygnały z ECB mogą nie dać nowych spadkowych impulsów dla euro, a wręcz stworzyć pretekst do odbicia.

Układ techniczny na EUR/USD jest jednak niejednoznaczny dopuszczając oba scenariusze – ruch w stronę 1,09 (wsparcie z 24 czerwca to 1,0907), lub odbicie do 1,1165-1,1215.

Wykres tygodniowy EUR/USD

Na zakończenie zerknijmy na koszyk dolara BOSSA USD. Po wybiciu w górę widać wytracenie impetu wzrostowego. W efekcie kluczowa będzie obrona wsparcia przy 81,16 pkt. Zejście poniżej tego poziomu może zapowiadać spadki dolara w przyszłym tygodniu, co teoretycznie byłoby możliwe, gdyby FED w komunikacie 27 lipca zignorował ostatnie lepsze dane makro pozostając nadal ostrożnym w kwestii potencjalnej podwyżki stóp w najbliższych miesiącach. Tymczasem prawdopodobieństwo takiego ruchu w perspektywie do czerwca 2017 r. w ostatnich dniach nieco wzrosło i wynosi 43 proc.

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu
Okiem eksperta
Spojrzenie na S&P 500 w 2025 r.