Kluczowe informacje z rynków:
Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs juana względem dolara na poziomie 6,6594 wobec 6,6615 wczoraj. Poznaliśmy też dane inflacyjne – wskaźnik CPI w lipcu pozostał na najniższym poziomie od 6 miesięcy (1,8 proc. r/r), co było zgodne z oczekiwaniami, ale już PPI odbił z -2,6 proc. r/r do -1,7 proc. r/r (oczekiwano -2,0 proc. r/r).
Australia: Wskaźnik zaufania w biznesie NAB spadł w lipcu do 4 pkt. z 5 pkt., a subwskaźnik bieżącej kondycji do 8 pkt. z 11 pkt. Gorzej wypadł też cotygodniowy odczyt wskaźnika zaufania konsumentów ANZ Roy Morgan, który wyniósł 114,7 pkt. wobec 118,0 pkt. poprzednio. Zdaniem analityków NAB bank centralny mógłby zdecydować się w przyszłym roku na dwie obniżki stóp do poziomu 1,0 proc., istnieje też prawdopodobieństwo wprowadzenia niekonwencjonalnych działań w polityce monetarnej. NAB spodziewa się, że inflacja CPI pozostanie dłużej poniżej celu, a proces transformacji gospodarki w stronę mniejszego uzależnienia od rynku surowców może zaciążyć na rynku pracy w długim okresie.
Nowa Zelandia: Wskaźnik inflacji oparty o koszyk produktów nie będący przedmiotem wymiany międzynarodowej (tzw. non-tradable inflation) spadł po raz pierwszy od maja 2015 r. – w lipcu o 0,3 proc. m/m. Niemniej szanse na bardziej agresywne cięcie stóp przez RBNZ w najbliższą środę (o 50 p.b.) wzrosły zaledwie o 5 p.p. do 15 proc.
Wielka Brytania: Ian McCafferty głosujący jeszcze kilkanaście miesięcy temu za podwyżkami stóp procentowych mocno zaskoczył rynek stwierdzając w wywiadzie dla The Times, że konieczne może okazać się dalsze luzowanie polityki monetarnej, jeżeli okazałoby się, że wpływ Brexitu na gospodarkę będzie większy, niż to wynika z ostatnich sondaży. Zdaniem McCafferty'ego możliwe byłoby zarówno dalsze cięcie stóp, jak i rozszerzenie programu QE. Co ciekawe na ostatnim posiedzeniu BOE był on przeciwny natychmiastowemu wznowieniu zakupów w ramach QE, zgadzając się tylko na zakupy obligacji korporacyjnych. O godz. 10:30 poznaliśmy też dane nt. dynamiki produkcji przemysłowej – ta w czerwcu była jednak zgodna z oczekiwaniami rosnąc o 0,1 proc. m/m i 1,6 proc. r/r. Z kolei większy od prognoz okazał się deficyt w handlu zagranicznym w czerwcu, który wzrósł do 12,40 mld GBP