W ten sam czwartek opublikowano wyniki najnowszej ankiety, na którą odpowiadają inwestorzy indywidualni. Układ głosów po raz kolejny wskazuje na pesymizm w tej grupie inwestorów. Ba, skala tego pesymizmu znowu wzrosła. Przekonanie graczy dotyczące tego, że trend na GPW w horyzoncie sześciu miesięcy będzie spadkowy, jest niemal rekordowe. Przewaga pesymistów nad optymistami po raz kolejny przekroczyła barierę 30 pkt proc. Zwolennicy podejścia kontrariańskiego wychodzą z założenia, że większość się myli.
W sferze makroekonomii dużo się ostatnio mówi o skutkach podnoszenia ceł. Właśnie decyzje amerykańskiej administracji w obszarze handlu międzynarodowego są zgłaszane jako główny powód ostatniej fali słabości rynków akcji. W tym tygodniu pojawi się kilka dodatkowych wątków do dyskusji. W poniedziałek będzie spokojnie pod tym względem, ale już we wtorek poznamy dane o cenach amerykańskich domów (raport Case-Shiller), a także dane o nastrojach amerykańskich konsumentów (wskaźnik publikowany przez Conference Board). W środę wróci wątek ceł i działań protekcjonistycznych – ukażą się najnowsze dane o wysokości deficytu bilansu handlowego USA. Wprawdzie o tej samej porze poznamy ostateczne dane o zmianie amerykańskiego PKB w IV kw., ale będzie to już odgrzewany kotlet i niewiele zostaje tu miejsca na wielkie zaskoczenia. Przed końcem sesji zdążymy jeszcze poznać wskaźnik obrazujący liczbę podpisanych umów kupna-sprzedaży domów.
W czwartek wydarzeniem dnia w Polsce może być publikacja wstępnych danych o polskiej inflacji w marcu. Przed południem zapoznamy się jeszcze z danymi o wzroście PKB w Wielkiej Brytanii, ale i w tym przypadku dotyczyć będą one jeszcze ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku, a zatem nie powinny wywołać poruszenia. Po południu ciekawie zapowiada się publikacja wstępnej inflacji w Niemczech oraz danych z USA. Poznamy bowiem dynamikę dochodów i wydatków amerykańskich gospodarstw domowych (uwaga na stopę oszczędności!), którym będzie towarzyszyła wartość wskaźnika PCE core (preferowanej przez Fed miary zmian cen konsumpcyjnych). Poza tym jak co czwartek opublikowana zostanie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Dodatkowo będzie okazja, by poznać wskaźnik aktywności przemysłu w rejonie Chicago oraz wskaźnik nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan.