Poniedziałek nie przyniesie zapewne istotnych zmian na rynku. Po pierwsze, kalendarz publikacji tego dnia jest pusty, a po drugie, mamy przerwę w pracy zarówno w USA, jak i w Wielkiej Brytanii. To najprawdopodobniej znacząco obniży poziom aktywności na GPW. Jutro można oczekiwać poprawy. Do pracy wrócą decydenci z City i Wall Street. Pojawią się również pierwsze w tym tygodniu istotne dane makroekonomiczne. To jeszcze nie będzie pierwsza liga, ale nie można powiedzieć, by te dane nie miały znaczenia. Poznamy dynamikę cen amerykańskich nieruchomości (w ujęciu Case-Shiller) oraz wartość wskaźnika zaufania konsumentów (sygnowany przez Conference Board). Im dalej, tym ciekawiej.
Środa przyniesie zwiększoną porcję danych. Jeszcze w nocy pojawi się dynamika japońskiej sprzedaży detalicznej oraz odczyt wskaźnika nastrojów konsumenckich. Przed południem poznamy zrewidowaną dynamikę polskiego PKB w I kw. 2018 roku. O tej samej porze opublikowana zostanie wstępna dynamika polskiej inflacji w maju. Po południu podobne wstępne dane napłyną z Niemiec. Poza tym poznamy szacunek zmiany liczby miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym, co nam przypomni, że w piątek czeka nas mocne wydarzenie, czyli publikacja raportu o stanie amerykańskiego rynku pracy. Zanim się on jednak pojawi, będzie okazja poznać także inne dane. W środę poza raportem ADP w planie jest bowiem również publikacja dynamiki amerykańskiego PKB w I kw. 2018. To już dane zrewidowane i można spodziewać się różnicy względem publikacji wstępnej, jaka pojawiła się przed miesiącem. Wieczorem polskiego czasu zapoznamy się z treścią raportu o stanie gospodarki USA (beżowa księga). W czwartek rano będzie się mówić o japońskich danych o produkcji przemysłowej i szacunku inflacji w strefie euro. Po południu poznamy dane o dochodach i wydatkach Amerykanów, aktywności przemysłu w okolicy Chicago oraz aktywności na rynku mieszkaniowym (indeks podpisanych umów kupna-sprzedaży). W piątek wysypią się wskaźniki PMI dla przemysłu dla największych gospodarek świata, ale kluczowy będzie wspominany już raport z rynku pracy w USA ze szczególnym uwzględnieniem zmiany płacy godzinowej.