Zdaniem przeważającej większości graczy, którzy wzięli udział w ankiecie tworzonej przez SII, to nie koniec osłabienia i trend w horyzoncie najbliższych sześciu miesięcy będzie spadkowy. Nowe minima wpłynęły na ponowne pogorszenie i tak już kiepskich nastrojów. Kontrarianie kontynuują akumulację.
W sferze makroekonomii początek tygodnia nie będzie porywający. O 10.00 poznamy stopę bezrobocia w Polsce oraz wartość niemieckiego wskaźnika Ifo. Wprawdzie bliższe są nam dane z Polski, jednak ważniejsza wydaje się publikacja zza zachodniej granicy. Po pierwsze dlatego, że bezrobocie nas nie zaskoczy, a wskaźnik niemiecki może. Po drugie, z punktu widzenia przyszłości polskiej gospodarki to tendencje w Niemczech są kreatorami oczekiwań, a nie stan polskiego rynku pracy. Po południu poznamy dane o obrotach na amerykańskim rynku pierwotnym nieruchomości mieszkalnych. We wtorek zainteresują nas dane o cenach amerykańskich nieruchomości (w ujęciu Case-Shiller) oraz wartość wskaźnika zaufania tamtejszych konsumentów. Także w środę kalendarz nie jest przesadnie zapełniony. Praktycznie tego dnia może nas zainteresować jedynie informacja o zamówieniach na dobra trwałego użytku oraz o liczbie podpisanych umów kupna/sprzedaży domów w USA. W czwartek w nocy pojawią się dane o japońskiej sprzedaży detalicznej, a już rankiem, acz jeszcze przed sesją, poznamy wartość niemieckiego wskaźnika zaufania konsumentów GfK. Już w trakcie sesji opublikowane zostaną wartości wskaźników koniunktury w strefie euro. Po południu pojawi się wstępna wartość niemieckiej inflacji w czerwcu, ale dane te szybko znikną z pola uwagi graczy, gdyż chwilę potem poznamy kolejny odczyt dynamiki amerykańskiego PKB w I kw. W ostatnich latach I kw. nie jest zachwycający i tym razem także odbiega on in minus od średniej. Można się tylko pocieszać, że II kw. zapowiada się już znacznie lepiej. Poza tym, jak co czwartek, pojawi się bijąca rekordy niskich wartości liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. W piątek w nocy ponownie napłyną dane z Japonii, w tym m.in. dynamika produkcji przemysłowej. Przed południem zdążymy zapoznać się z niemiecką stopą bezrobocia i brytyjskim PKB w I kw. Pojawi się również wstępna wartość inflacji w strefie euro. Po południu zajmiemy się analizą danych o dochodach i wydatkach Amerykanów oraz inflacji (PCE core), a także aktywności przemysłu w okolicy Chicago i nastrojach konsumentów. ¶