Zamiast ruchów tradycyjnych dla awersji do ryzyka obserwowaliśmy ucieczkę inwestorów z „zatłoczonych" pozycji, czyli takich, które inwestorzy gromadzili w poprzednich dniach. W efekcie dochodziło do paradoksów, gdzie pomimo pogorszenia sentymentu waluty ryzykowne zyskiwały do dolara.
Jednym z tematów, które zaprzątały głowę inwestorów w ostatnich dniach, było ryzyko zaklasyfikowania Chin przez USA jako manipulatora kursowego. Tydzień temu zaczęło się od oskarżeń o manipulację ze strony wiceprezydenta USA Pence'a, ale w ostatni piątek sytuację starały się uspokajać przecieki z Departamentu Skarbu, że resort rekomenduje sekretarzowi Mnuchinowi powstrzymanie się od „wyróżnienia" Chin w zaplanowanym na poniedziałek raporcie. Od technicznej strony Chiny naruszają jedno z trzech kryteriów do wyróżnienia w raporcie – mają wysoką nadwyżkę handlową z USA (261 mld USD vs dopuszczalnego progu 20 mld USD), ale całkowite saldo bieżące nie przekracza 3 proc. PKB, a interwencje walutowe w ostatnim roku nie sięgnęły 2 proc. PKB. Mimo to decyzja jest w rękach Mnuchina (oraz prezydenta Trumpa), a kryteria dla oceny mogą zostać zmienione. Jeśli w poniedziałek okaże się, że Biały Dom zamierza przyklejać pejoratywne etykiety, będzie to istotny krok w stronę eskalacji konfliktu, wobec którego rynki nie będą obojętne.
Tutaj dochodzimy do zagwozdki, jaką inwestorzy mają z dolarem, a zatem i z całym obszarem FX. Jeśli Chiny zostaną wyzwane od manipulatora, będzie to cios w sentyment rynkowy, osłabi juana i inne waluty rynków wschodzących względem dolara, a na rynku akcji da sygnał do wyprzedaży. Ale jednocześnie. biorąc za przykład wydarzenia ostatnich dni, zmienność rynku akcji osłabia oczekiwania wobec tempa zacieśniania polityki Fedu, przynosi powrót spadków rentowności długu USA, co dla USD jest negatywne. Gdyby jednak ogólna sytuacja rynkowa wróciła do równowagi – awersja do ryzyka nie będzie się rozprzestrzeniać, rynek akcji zatrzyma spadki, ceny ropy zakończą korektę – wracamy do warunków, które panowały tydzień temu i które skłaniały Fed do kontynuacji podwyżek stóp. Jak w tych warunkach USD ma być słaby? Zrobił się bałagan i w najbliższych dniach rynek FX czekają podchody i badanie nastrojów, co może zapewnić nieskorelowane zmiany kursów i indeksów. ¶