Konrad Białas

O nurkowaniu S(z)terlinga

Już w tę niedzielę rozstrzygnie się, kto zostanie mistrzem Europy w piłce nożnej. Choć od półfinałów minęło już kilka dni, nie cichną głosy, że gospodarz awansował po kontrowersyjnej decyzji sędziego.

To będzie dobre lato

Mam przeczucie, że to będzie dobre lato na rynkach finansowych. Do takiego wniosku prowadzi mnie zachowanie rynków w ostatnich dniach.

Nie zapominajmy, kto jest szefem

Teraz głównym tematem na naszym rynku jest przyszłość polityki pieniężnej i presja na bank centralny, by zaczął podnosić stopy procentowe.

Sell in May? Od dolara wiej!

„Sell in May and go away" jest dobrze znanym powiedzeniem pośród inwestorów giełdowych, ale w tym roku może nie mieć zbyt wiele dowodów poparcia.

Przelotne zauroczenie rentownościami

W minionym kwartale elektryzującym tematem był rajd rentowności obligacji skarbowych USA, za którym żwawo podążyły inne rynki, ale przede wszystkim zmiany na rynku długu wspierały dolara.

Nie opłaca się być upartym

Powiedz mi, gdzie będą rentowności obligacji USA za tydzień, a powiem ci, w którym kierunku pójdą inne aktywa.

O Powellu i memach

Każdemu, kto chociaż raz zapędził się w niepoważne zakamarki internetu, znany może być mem oparty na zdaniu: „You had one job". Najczęściej jest to obrazek przedstawiający efekty prostej pracy, która mimo to została wykonana źle.

Wyjdźmy z myśleniem poza pudełko

Rentowności. Trwa dyskusja, co oznacza skok rentowności obligacji skarbowych USA do poziomów niewidzianych od prawie roku. Zawiązał się ciąg przyczynowo-skutkowy, w którym wzrost rentowności implikuje obawy o podwyższoną inflację, która zmusi Fed do wcześniejszego ograniczania ekspansji monetarnej. W efekcie zamyka się droga do dalszej przeceny dolara, a przykręcony kurek QE zatrzyma wzrosty na Wall Street.

Eurodolarowy bałagan

W miniony czwartek EUR/USD przełamał 1,20, tym samym meldując się najniżej do listopada.

Efekt motyla

W styczniu rynki złapały zadyszkę. Wracająca awersja do ryzyka ściąga indeksy giełdowe z rekordowych szczytów, a na rynek walutowy przynosi wycofanie kapitału z ryzykownych rynków w stronę dolara.