Pomijając samą treść wydarzeń i płynące z nich skutki, kluczem dla giełdowych indeksów pozostaje uspokojenie nastrojów zgodnie z powiedzeniem, że pieniądze lubią ciszę. Mam tu na myśli w szczególności kapitał zagraniczny, który przy obecnym układzie przepływów kapitałów na naszym rynku akcji jest niezbędny.

Patrząc bardziej globalnie, inwestorzy z uwagą śledzili kolejne rozstrzygnięcia dotyczące brexitu – mogliśmy poznać główne punkty porozumienia pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską. Jest to o tyle ważne, że przez ostatnich kilka miesięcy temat ten wywoływał dużą niepewność. Projekt został zatwierdzony przez brytyjski rząd, chociaż nie obyło się bez kontrowersji po rezygnacji kolejnego już w tym roku ministra ds. brexitu oraz kolejnych ministrów w rządzie Theresy May. Jeśli porozumienie to zostanie ostatecznie przyjęte w bieżącym kształcie, zdjęty zostanie olbrzymi nawis niepewności, który mógłby potęgować napięcie na rynkach europejskich do marca 2019 r. Ten przeciwny scenariusz jest jednak w dalszym ciągu możliwy z uwagi na rosnącą niepewność związaną z możliwym rozpadem brytyjskiego rządu.

Na tym tle poznaliśmy odczyty niemieckiego PKB, którego dynamika spadła kwartał do kwartału pierwszy raz od trzech lat. Spadki tłumaczone były przede wszystkim problemami przemysłu motoryzacyjnego. Kluczowe w kolejnych miesiącach będą nowe normy odnośnie do emisji spalin oraz dalsze kroki w kierunku ceł związane z polityką Donalda Trumpa. Jest to o tyle ważne z naszego punktu widzenia, że duża część polskiego eksportu płynącego w kierunku niemieckim dotyczy właśnie branży motoryzacyjnej. Z informacji płynących przy okazji wyników kwartalnych niektórych spółek widać jednak szansę na poprawę sytuacji.

Tym, co mogło mocno zaskoczyć rynkowych obserwatorów, są wstępne odczyty polskiego PKB za III kwartał, które mocno przebiły prognozy ekonomistów. Oczekiwano spowolnienia wzrostu, a kwartalny odczyt wyniósł 5,1 proc. rok do roku., co pozwala oczekiwać rocznej dynamiki PKB w okolicach 5 proc.

W tym tygodniu skupimy się przede wszystkim na piątkowych wstępnych odczytach indeksów PMI dla Europy Zachodniej oraz Chin. Kluczowe pozostają dane z niemieckiego przemysłu. Ostatnie odczyty tego wskaźnika pokazały najniższy poziom od 2,5 roku. Spadły w szczególności zamówienia od kontrahentów zagranicznych, co może wskazywać na ogólne spowolnienie globalnego wzrostu. Stąd też piątkowe odczyty są dobrym papierkiem lakmusowym globalnych nastrojów na koniec roku, co może mieć istotne przełożenie na zachowanie giełdowych indeksów. ¶