Izabela Sajdak, CFA
Na początku tygodnia GUS poinformował, że deficyt finansów publicznych w zeszłym roku wyniósł zaledwie 0,4 proc. PKB i był najniższy, odkąd są dostępne porównywalne dane. Sytuacja jednak pogorszy się w następnych latach w wyniku nowego pakietu stymulacji fiskalnej zaproponowanego przez Prawo i Sprawiedliwość.
Rynki akcji zakończyły tydzień na zielono. Paliwem do wzrostu były dane z amerykańskiego rynku pracy. Na amerykańskich giełdach byki wyniosły główne indeksy w górę o ponad 1,5 proc. w skali tygodnia. Lepiej zachowywały się parkiety w Europie, a niemiecki DAX urósł o 4 proc. Zadowoleni byli też krajowi inwestorzy, ponieważ indeks szerokiego rynku zakończył tydzień ponad 2-proc. wzrostem.
Na rynku stopy procentowej na świecie rosły rentowności na długim końcu. Po bardzo dobrej końcówce poprzedniego kwartału inwestorzy realizowali zyski, co przełożyło się na wzrost rentowności dziesięcioletniego Bunda o 6 pkt baz. do 0,01 proc, a amerykańskiego benchmarku o 11 pkt baz. do 2,53 proc.
W przyszłym tygodniu inwestorzy będą wyczekiwać wystąpienia Mario Draghiego w środę, który potwierdzi, że obecnie europejska gospodarka przechodzi jedynie przejściowe osłabienie, choć ryzyka dla perspektyw gospodarczych wciąż są znaczące. Zeszłotygodniowa publikacja z marcowego posiedzenia EBC pokazała, że rosną obawy o negatywne efekty obecnej polityki ujemnych stóp procentowych na sektor bankowy.