Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To średnia wyciągnięta z 29 emisji przeprowadzonych od lipca 2016 r. do końca czerwca 2017 r. Wartość tych ofert wyniosła 1,24 mld zł, a oferty przeprowadziło ośmiu emitentów. Każdy z nich przeprowadzał emisje częściej niż raz, dlatego być może właściwsze będzie wyciągnięcie średniej nie ze wszystkich emisji, ale z poszczególnych emitentów. W takim ujęciu wyniosłaby ona 5,24 proc.
Tyle mniej więcej można było zarobić, biorąc udział w ostatnich emisjach publicznych. Dlaczego właśnie one, skoro to emisje prywatne dominują na rynku? Z kilku powodów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli przyszłość potoczy się wzdłuż centralnej ścieżki inflacji przygotowanej przez analityków Narodowego Banku Polskiego, najbezpieczniejszym wyborem pozostaną trzyletnie obligacje oszczędnościowe o stałym oprocentowaniu.
Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, w czerwcu sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych wyniosła 6,56 mld zł.
Giełdowe spółki nie spieszą się z ofertami papierów dłużnych, z których pieniądze poszłyby na inwestycje związane z klimatem lub środowiskiem. Narzekają głównie na czasochłonność i koszty emisji.
Czy inwestorzy indywidualni o konserwatywnym podejściu do ryzyka włączą listy zastawne do swoich portfeli?
Potencjał do dalszego spadku rentowności wydaje się być nadal spory. Mimo dużych potrzeb pożyczkowych nabywców nie brakuje.
W przyszłym tygodniu zapadają obligacje o wartości 30 mln zł. Wyceny papierów dewelopera na Cataliście poprawiły się, choć zapadające najpóźniej obligacje są notowane z wciąż dużym dyskontem.