Spółka pracująca nad lekiem biopodobnym MabionCD20 po III kwartałach miała 38,6 mln zł straty netto przy braku przychodów. Na koniec września miała jedynie 2,4 mln zł środków pieniężnych przy 109,8 mln zł zobowiązań krótkoterminowych.
W listopadzie Mabion uzyskał dwie pożyczki w łącznej kwocie 1 mln zł od firmy Glatton – podmiotu zależnego od Macieja Wieczorka, prezesa Celon Pharmy i akcjonariusza Mabionu. Co więcej, Mabion wykorzystał już kredyt (50 mln zł) od BZ WBK. Jego zabezpieczeniem jest hipoteka na nieruchomość w Konstantynowie Łódzkim do 75 mln zł, oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji oraz inne formy zabezpieczenia przez trzech akcjonariuszy: Twiti, Celon i Glatton (w tym zastaw na akcjach Celon Pharmy). W listopadzie wartość rynkowa zabezpieczenia przedstawionego przez Glatton spadła poniżej granicy określonej w umowie kredytowej. Bank może zatem wypowiedzieć umowę. Mabion i Glatton podjęli kroki do podwyższenia wartości zabezpieczenia, ale podwyższenie jeszcze nie zostało zrealizowane. Analitycy Vestor DM zwracają uwagę, że wśród celów emisyjnych z IPO Celon Pharmy nie było mowy o finansowaniu działalności Mabionu.