Biomed-Lublin nie odpuszcza leku

Lubelski producent szczepionek poinformował, że jego lek na koronawirusa jest stabilny, ale za wcześnie na deklaracje, kiedy trafi na rynek.

Publikacja: 28.10.2020 05:20

Prezes Biomedu Marcin Piróg na razie nie deklaruje, kiedy lek pojawi się na rynku.

Prezes Biomedu Marcin Piróg na razie nie deklaruje, kiedy lek pojawi się na rynku.

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Biotechnologiczna spółka poinformowała, że wyniki badań stabilności po miesiącu od wytworzenia immunoglobuliny, leku na koronawirusa, potwierdziły, że produkt jest stabilny. Osiągnięty kamień milowy spotkał się z umiarkowanym entuzjazmem. Chwilę po otwarciu wtorkowych notowań kurs akcji skoczył do 20,2 zł z 18 zł na zamknięciu w poniedziałek. Po południu rósł o 5 proc. i wynosił 18,9 zł.

Kolejny krok naprzód

Trzeba pamiętać, że od kwietnia, kiedy Biomed-Lublin ogłosił rozpoczęcie prac nad immunoglobuliną, akcje spółki potrafiły na zamknięciu niektórych sesji zdrożeć nawet o ponad 30 proc., a cena za walor w ciągu roku urosła o niemal 1800 proc.

– Pomimo wyzwań związanych z koronawirusem nasze prace przebiegają bez zakłóceń. Wyprodukowaliśmy immunoglobulinę z osocza ozdrowieńców. Kolejnym etapem będą badania kliniczne, a w razie pozytywnych rezultatów – dopuszczenie leku do obrotu – informuje Marcin Piróg, prezes Biomedu-Lublin.

Wyniki i dokumentacja prac nad lekiem zostaną teraz przekazane do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie. Posłużą do złożenia wniosku do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

– Jesteśmy gotowi na dostarczenie pierwszej partii preparatu do badań klinicznych. Jeśli badania ruszą, a ich pierwsze wyniki będą pomyślne, ufam, że ministerstwo rozważy podjęcie decyzji o dopuszczeniu naszego leku w tzw. trybie epidemicznym, co umożliwi podawanie go pacjentom również poza trybem badań klinicznych. Pozostanie tylko kwestia dostępności osocza do kolejnych serii produktu – wyjaśnia Piotr Fic, wiceprezes Biomedu-Lublin.

Za wcześnie na konkrety

W rozmowie z „Parkietem" prezes Marcin Piróg nie chce zdradzać potencjalnej daty wprowadzenia na rynek immunoglobuliny, gdyż w jego opinii za wcześnie na tego typu deklaracje.

– Na razie nie podajemy harmonogramu prac, część decyzji pozostaje poza gestią firmy, a zależy od regulatora. W wariancie optymistycznym za kilka tygodni powinniśmy rozpocząć badania kliniczne. Nie będę jednak zgadywał, kiedy lek trafi do sprzedaży, ponieważ wiele zależy od wyników pierwszej fazy tych badań – dodaje Piróg.

Jednocześnie w październiku firma uzyskała ponad 29 mln zł dotacji na utworzenie centrum badawczo-rozwojowego. To 60 proc. wartości całej planowanej inwestycji. Środki na wkład własny, czyli 19,45 mln zł, mają z kolei pochodzić z udzielonych spółce pożyczek. – Obecnie pracujemy nad przygotowaniem umowy z Ministerstwem Rozwoju, szacujemy, że to potrwa dwa tygodnie. Do prac chcemy przystąpić w tym roku, uzyskaliśmy wszystkie niezbędne zgody i pozwolenia, mamy także gotowe projekty – zaznacza Piróg.

Prace związane z utworzeniem centrum badawczo-rozwojowego mają zostać zakończone w drugim kwartale 2022 r.

Medycyna i zdrowie
Ryvu rozwija projekt
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Medycyna i zdrowie
Ryvu opowiada o leku na białaczkę
Medycyna i zdrowie
Synthaverse wchodzi na kolejne rynki
Medycyna i zdrowie
Synthaverse wchodzi z produktem Onko BCG 100 na cztery nowe rynki
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Medycyna i zdrowie
Rynek traci wiarę w Medicalgorithmics
Medycyna i zdrowie
Celon Pharma: Zarixa z rozszerzoną refundacją