Nowe prace obejmują dwie dziedziny. Pierwszą jest produkcja banków komórkowych, które będą wykorzystywane jako materiał biologiczny stanowiący bazę do wytwarzania antygenu szczepionkowego w zakładzie Mabionu, a także w innych zakładach współpracujących z Novavaksem. Drugą stanowią dodatkowe usługi analityczne w zakresie kontroli jakości produktu.
Giełdowa spółka deklaruje, że umowa z października 2021 r., w ramach której Mabion wytworzył pierwszą serię komercyjną antygenu, jest realizowana zgodnie z harmonogramem. Obecnie Mabion produkuje kolejne serie, których ilość ma się sukcesywnie zwiększać w następnych miesiącach, a Novavax realizuje ustalone płatności. Polska spółka liczy, że dodatkowe zlecenia mogą otworzyć jej drogę do jeszcze szerszej współpracy z Novavaksem w zakresie wytwarzania biologicznych produktów leczniczych.
Akcje Mabionu 12 miesięcy temu kosztowały nieco ponad 20 zł. Potem w marcu pojawiły się pierwsze wieści dotyczące współpracy z Novavaksem, co wywindowało kurs do ponad 100 zł. Szybko jednak spadł w okolice 50–60 zł i w ostatnich miesiącach utrzymuje się na stosunkowo stabilnym poziomie.
Natomiast wycena akcji koncernu Novavax na amerykańskiej giełdzie jest pod mocną presją. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy stopniała o ponad połowę. W tym tygodniu spadła poniżej psychologicznego poziomu 100 USD. Ma to związek z przedłużającym się oczekiwaniem na zielone światło na dopuszczenie szczepionki Novavaksu do obrotu przez Amerykańską Agencję do spraw Żywności i Leków. Novavax deklaruje, że jest już na ostatniej prostej. Od Europejskiej Agencji Leków zielone światło otrzymał pod koniec grudnia 2021 r. Decyzję tę zatwierdziła również Komisja Europejska. Tym samym preparat amerykańskiego koncernu stał się piątą szczepionką zalecaną w UE do zapobiegania Covid-19. W sierpniu 2021 r. Novavax ogłosił zawarcie umowy z KE na zakup do 200 mln dawek. kmk